Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tam gdzie ego święci triumfy
niesie się etiuda z odgłosów ubjanych kuropatw
w prywatnym gułagu
podąża gwardzista ścieżką lewej ręki
ignorując zakazy
to on ma pierwszeństwo
w towarzystwie brylujący śmiałym rechotem
pełni rolę ochotnika brzęku
i szelestu

co noc dosiada rozjuszonego cyklopa
dwustukonny rydwan
wykonując karkołomny lot
przez sępie żerowiska
karmiony z menu Madame Babi Lone
zamykany na dzień w kaplicy ze szklaną tarczą
piętrzy swój rodowód
prosto z plastikowej talii tarota

niepodległy warchlak
w rękach rzeźników
stąpający po ludzkich prawach
taktem na dwa kopyta
przyjmuje często oklaski od jemu podobnych
z bardziej wytrawną hemoglobiną

jest zawsze gotowy na sygnał hejnału
w szeregach swojego regimentu
zbyt nieczuły aby żyć
nazbyt dumny by umierać
w familiarnych rozmowach
tylko zdziwienie
że był to kiedyś człowiek

Opublikowano

Dziękuję za odniesienie się. Jednakże zapewniam szanowną Fanaberkę że ten tekst jest przemyślany (oczywista na mój wlasny sposób a nie musi przecie korespondować na zasadzie puzzli z czyimś poczuciem estetyki czy zasadą kompozycji). NIe wielu odbiorców ma ustwione odbiorniki na taką poezyję chaosu, lub raczej może na prozę poetycką.
Zachęcam jednak do reflekcji nad glównym bohaterem... być może jest ktoś jemu podobny w Twoim otoczeniu. Pozdrawiam ˛·.

Opublikowano

masz swój świat, ale otwiersz przed nami
tylko lekko podwoje, ciężkie, ze sił starcza
i ciekawość chce, a tu? to przynajmniej w
moim wypadku miało miejsce, wydaje mi
się, że od razu do ogrodu zaprowadziłeś i
labiryntem zielska prowadzisz, chwasty
mam rwać? w nich tyź piękno
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Opublikowano

Popraw literówkę: "z odgłosów ubjanych kuropatw".
Dziś już nie jarzę, chyba za dużo przeczytałam. Jutro wrócę. Ale i ja mam wrażenie, że tu za duże spiętrzenie słów.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @viola arvensis Ale właśnie. Może trzeba byłoby zanegować? To absolutnie nie są oczywiste sprawy.  @viola arvensis Napiszę o tym wiersz, czym zapewne podpadnę religijnym. O to akurat jestem mega spokojny. 
    • @Leszczym ciekawe, ciekawe... Wiem i rozumiem, że jesteś agnostykiem i czuję też, że mocno poszukującym i inteligentnym czlowiekiem, tym bardziej doceniam, że pojawiasz się pod tego typu tekstami, próbujesz zrozumieć i nie negujesz.  To ważne, to już dużo.
    • @viola arvensis Widzisz Wiola, Koleżanka Poetka Aniat mi właśnie uświadomiła, że ja mam coś takiego jak rozdźwięk karmy. To jest coś takiego, że masz już na karku bagaż 46 lat doświadczeń. Prawdziwa karma, o ile jest, może to świetnie opisywać. Ale jest też coś takiego, może być, jak karma wyobrażona przez samego siebie. I te dwie postacie karmy są, a w każdym razie z łatwością mogą być, nietożsame. Będąc takimi namawiają mnie do wspierania Twojej poezji. Co nie wiadomo, czy dobrze, czy źle wychodzi. I czy w ogóle dobrze, że ma miejsce, czy wręcz na odwrót. Twoje wiersze wychodzą nieco naprzeciw temu mojemu, prywatnemu rozdźwiękowi karmy właśnie. O ile oczywiście jest coś takiego. 
    • @violetta Tak, słodziak,

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      dziś za ciemno i zimno na zdjęcia...
    • @KOBIETA To wiersz ciepły, zarazem intymny. Jest zapisem pragnienia i ulgi, że ktoś jest obok. Czuję w nim miękkość nocy i to charakterystyczne zawieszenie między jawą a snem, kiedy bliskość drugiej osoby staje się najbezpieczniejszym miejscem na świecie. Wszystko to przemawia odpowiednio zarysowanym klimatem - przez zamknięte powieki, niepokój, który się koi w dotyku…
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...