Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zamknięta w wazonie


Rekomendowane odpowiedzi

Czasami wypuszczała fantazję, wracała.
Wystarczyło ciche stuknięcie, szmer.

Mogła tak stać minutami i układać kwiaty; zwiędnięte
rzucała za siebie. Milczące brzdęk, kiedyś kieliszek. Zaczynała powątpiewać
w sens przekładania, pomosty między chwilami. W czystą wodę.
Po każdej zmianie podnosiła się ciszej. Szeptała:
łodygi też mają wnętrza, a kwiaty?
Ciętych się nie przesadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasami wypuszczała fantazję jak ptaka, wracał skulony
nie wiadomo kiedy. Wystarczyło ciche stuknięcie, szmer.

Mogła tak stać minutami i układać kwiaty; zwiędnięte
rzucała za siebie. Kiedyś raz, kieliszek. Zaczynała powątpiewać
W czystą wodę. Po każdej zmianie podnosiła się ciszej.
Szeptała: łodygi też mają wnętrza, a kwiaty?
Ciętych się nie przesadza.

Nikt nie słyszał.

mało komentarzy?, może to przez wersyfikację, bo sam wiersz ma potencjał, swoistą wymowę, lecz to zależy od nastroju czytającego i przeżyć,
mnie przypadł do gustu,
wiadomo odnalazłam cząstkę...siebie
pozdrawiam ciepło ES

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tu odnajduję początki depresji: zwątpienie w ciągłe odnawianie życia, w ciągłe "zmienianie wody", wyrzucanie "zwiędłych kwiatów" i wkładanie nowych do wazonu - codzienne budzenie się do życia, coraz to ciszej, bo coraz mniej jest w peelce tych żywych kwiatów. Umierają, bo są cięte, tylko na łodygach, nie mają korzeni, piją wodę z wazonu - peelka w swoim życiu nie czuje się u siebie, brak jej "ziemi", nie może sobie znaleźć miejsca i sensu istnienia. I nikt nie rozumie jej powolnego umierania.
Bardzo smutny wiersz (w moim odbiorze). Pesymistyczny, ale dobry.
Tylko ja ustanowiłabym inną wersyfikację. Ale to nie najważniejsze chyba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • spotykamy się  w nieobecności  w czasie którego nie ma    dotykam uśmiech  w milczeniu    nie jesteś snem  krew jak słońce w zenicie  gdy bliskość podaruje los poczujemy jej ciepło    czas maluje obrazy  czeka na jutro    1.2025 andrew
    • „Koledzy” - uosobienie zła, czerni, Zwali się tak przedstawiciele psiarni, Szydera, śmiech, godności nie ma wcale, Brak wartości, zachowania zuchwałe.   Plucie dosłowne, plucie w przenośni, Przemoc cielesna, werbalna, boleśni, Światło, szacunek, dobroć porzucona, Zabawa, patologia zatracona.   Brak poruszenia, pełna ignorancja, Smutek, chwilowa wewnętrzna destrukcja, Brak konsekwencji, nieuległość trwała, Silna zapora się głucho złamała.   Nastąpił kres akceptacji zachowań, Wolnych od jakichkolwiek zahamowań, Połączenie z duchowością, blaskiem, Mrok, złowroga ciemność legła z trzaskiem.
    • W mamusię i suma? (mw)             Co ma mamusia? I suma ma moc?                           Myła i białym?                   Katolikom .mok i lot ak?                Innowiercom mokre i wonni.            My czerwoni? Wino wre z czym?             A to sąsiadom; moda i są. O, ta.                       Pijakom smok; aj, IP...             .A da znajomym... o - Jan zada.          O, co palaczom; OMO z cala po co?                        A obcy hyc - boa.        
    • Jestem obok ciebie Jestem tuż za tobą   I czekam na twoje potknięcie W błysku fleszy i w świetle jupiterów   To będzie upadek gwiazdy Który każdy zobaczy   Na własne oczy W tym bezdusznym świecie   3, 2, 1...zaczyna się show!      
    • Ku przestrodze, na jednej nodze. Myśli mylą, marzenia w mroku giną. Życie trwa, w duszy pustka ma. Wspomnieniami się żywimy, Nowych chwil się boimy. Kalendarze zmieniają dni, Daty wciąż przypominają sny. Lecz walecznie brniemy w głąb, Blizn w historii tworząc krąg. Każda z nich to ślad i moc, W sercu płonie, nie zgaśnie w noc.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...