Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przepraszam tych którym przeszkadzają buźki przy tytułach! jednak muszę przyznać że wiersze które piszę dotykają we mnie najgłębszych i najbardziej bolesnych strun. i dlatego najwyraźniej nie potrafię o nich pisać bez przymrużenia oka
mam nadzieję że nie zniechęci to jednak moich czytelników! pozdrawiam!

Opublikowano

"jestem twoim jezusem" ten wers na wielkie NIE. Chyba zbytnio porusza moje przekonania religijne...a te buźki- kiedyś już pisałam, ze tez nie podchodzą, jakoś nie mogę się przekonać do nich, nijak mi nie pasują do wierszy. Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no chyba wyjątkiem nie jesteś :)
no pewnie że wyjątkiem nie jestem, ale nie każdy potrzebuje puszczać przy tym oko!

jasne, to lepsze niż puszczanie bąka:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie pouszczaj mnie jezusie..
Nie poto dałeś mi światło..
Żebym teraz musiała opouścić męża
I ojca i matkę.
Obdarowałeś mnie dzieciem..
Jego też mam opuścić?..
Nie udowodnie tym swego męstwa..
Wiesz że jestem cała Twoja,
W każdej minucie możesz mnie mieć.
Zrobisz ze mną co tylko chcesz..
Dla Ciebie jestem gotowa,
Ale wiesz..
Szkoda opuszczać męża,ojca,matki
A i dziecie przecież jest..
Jezu zrób ze mna co chcesz
Jestem Twoja..
Ale, proszę Cię,
Zrozum mnie..



Myślę że się nie obrazisz na mnie?
Dla mnie ciekawy wiersz.
Pozdrawiam milutko
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie pouszczaj mnie jezusie..
Nie poto dałeś mi światło..
Żebym teraz musiała opouścić męża
I ojca i matkę.
Obdarowałeś mnie dzieciem..
Jego też mam opuścić?..
Nie udowodnie tym swego męstwa..
Wiesz że jestem cała Twoja,
W każdej minucie możesz mnie mieć.
Zrobisz ze mną co tylko chcesz..
Dla Ciebie jestem gotowa,
Ale wiesz..
Szkoda opuszczać męża,ojca,matki
A i dziecie przecież jest..
Jezu zrób ze mna co chcesz
Jestem Twoja..
Ale, proszę Cię,
Zrozum mnie..



Myślę że się nie obrazisz na mnie?
Dla mnie ciekawy wiersz.
Pozdrawiam milutko
ależ nie ma powodu do obrażania! widocznie czytasz ten tekst ze swojej perspektywy! jednak nie podobają mi się twoje zmiany - zupełnie przeobrażają sens, przede wszystkim zmieniłaś na rodzaj żeński podczas gdy chodziło o przesłanie uniwersalne, posłannictwa życiowego i drogi którą się wybiera, pozdrawiam!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


dziękuję katttko, nie miałem zamiaru urażać uczuć, po prostu jest to jakiś archetyp osobowości charyzmatycznej która skupia na sobie uwagę, w pewien sposób pociąga i tylko taką funkcję przeznaczyłem dla tego wersu, pozdrawiam!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Nie pouszczaj mnie jezusie..
Nie poto dałeś mi światło..
Żebym teraz musiała opouścić męża
I ojca i matkę.
Obdarowałeś mnie dzieciem..
Jego też mam opuścić?..
Nie udowodnie tym swego męstwa..
Wiesz że jestem cała Twoja,
W każdej minucie możesz mnie mieć.
Zrobisz ze mną co tylko chcesz..
Dla Ciebie jestem gotowa,
Ale wiesz..
Szkoda opuszczać męża,ojca,matki
A i dziecie przecież jest..
Jezu zrób ze mna co chcesz
Jestem Twoja..
Ale, proszę Cię,
Zrozum mnie..



Myślę że się nie obrazisz na mnie?
Dla mnie ciekawy wiersz.
Pozdrawiam milutko
ależ nie ma powodu do obrażania! widocznie czytasz ten tekst ze swojej perspektywy! jednak nie podobają mi się twoje zmiany - zupełnie przeobrażają sens, przede wszystkim zmieniłaś na rodzaj żeński podczas gdy chodziło o przesłanie uniwersalne, posłannictwa życiowego i drogi którą się wybiera, pozdrawiam!






Sorry , jak to tak odebrałeś.Ja tylko odpowiedziałam na wiersz.Nie miałam niczego zamiaru zmieniać.Pozdrawiam milutko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
    • Bez słownika nie rozłożę

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...