Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z niedzieli na sobotę
bywa złym człowiekiem

w doskonałej atmosferze
potrafi się nawet popłakać

po jej policzkach spływają wtedy
zmieszane z pudrem
słone żale
sumienia

klęka

diabełek w lusterku
bezlitośnie piłuje kantyczkę
a ona zamyka oczy

i patrzy

ma wtedy mniej lat
niż ma
naprawdę

w dłoniach trzyma sznur
czarnych paciorków
zakończonych
metalowym krzyżykiem

na krzyżyku czerwone znamiona
szminki
delikatne, pachnące
stygmaciki


z niedzieli na sobotę
śmieją się anioły w puszkach

pod powiekami miasta
nie dają rozgrzeszenia

Opublikowano

*
z niedzieli na sobotę
bywa złym człowiekiem
w doskonałej atmosferze

potrafi się nawet popłakać

po jej policzkach spływają wtedy
zmieszane z pudrem
żale sumienia

klęka

diabełek w lusterku
bezlitośnie piłuje kantyczkę
a ona
zamyka oczy i patrzy

ma wtedy mniej lat
niż naprawdę

w dłoniach trzyma sznur
czarnych paciorków
zakończonych
krzyżem metalu

czerwonych znamion
szminki
delikatne, pachnące
stygmaciki

z niedzieli na sobotę
śmieją się anioły w puszkach

pod powiekami miasta
nie dają rozgrzeszenia
-------------------------------
ech...dla każdego, cos innego.....
bardzo interesujące myśli......pozdrawiam ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Roma To mocny, cielesny, ironiczny manifest o relacjach skażonych dopaminową przyjemnością i brakiem bliskości. Brzydota tu służy prawdzie – to tekst z pogranicza poezji performatywnej i społecznej. Pozdrawiam:)
    • @Roma   Oleńko. Wow, ależ to celna i ostra diagnoza! Zestawienie biologii z psychologią ("gorzko od śliny", "dopaminają") jest genialne. Wiersz rewelacyjnie operuje brutalną metaforą, aby opisać plotkarstwo i zawiść. Mocne, skondensowane wersy tną jak żyletka.   przyłączam się do klimatu. ekstra mocny. made in Roma.
    • @Migrena dziękuję Jacku :)

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Tak :) @huzarc na tym, żeby to wybrzmiało, najbardziej mi zależało. Dziękuję :) @MIROSŁAW C. To ja dziękuję, bardzo :) @Waldemar_Talar_Talar bardzo mi miło, dziękuję :) @Berenika97 Bereniko, bardzo, ale to bardzo dziękuję Ci za tak wnikliwy i pełen otwartości i zrozumienia komentarz :) To całe "lubić z tobą" poprzedzone "i dlatego mówię" nawiązuję do piosenki zespołu Akurat. Jakoś wtedy i mi towarzyszyła cały dzień :) Trochę się bałam formy litanijnej tego wiersza, ale skoro całkiem dobrze się czyta, to odetchnęłam z ulgą. Pozdrawiam Was serdecznie :)
    • jest gorzko od śliny co z ust twoich spływa i gorzko i jeszcze   spluń bardziej na finał wyciumkaj do sucha języczek z uwagi i znów kogoś opluj na plecy z oddali   i niech się odwróci i niech się spuszczają (tak tylko dochodzą tak dopaminają)   nawódniaj i winiej im dalej tym lepiej?   niech chociaż przez chwilę półsłodko poklepie
    • @iwonaroma   krótko, celnie i prosto w serce! Cudownie, że ta intuicja nie potrzebuje znawców. Znakomity tekst :)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...