Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Kwitły wtenczas
Na różowo
Moje kasztany

Stałeś pod drzewem
Oczarowany
Zapachem raju

Ich słodka, gęsta woń
Otaczała cię niby mgłą

Gdy dojrzały
Zrywałeś je garściami
Trzymałeś w dłoni
Kłujące serca

Każdy z nich
Ci się zwierzał

Wyrwałeś je
Ze skorupy
Jeża

Nieśmiało
Kasztanowe w objęciach
Ciało

Drżę naga
i płonę

Odszedłeś…

Wdziały ubranko
na lewą stronę

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...