Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rozkołysał się sad czereśniowy,
wiatr z szypułek miękkie płatki rwie;
strącił trzmiela, powyganiał pszczoły,
czarny ugór chce zamienić w biel?

Sroki w gniazdach skulone i ciche,
niby w klatkach, którym grozi krach.
Wielki podmuch zatrząsł całym strychem,
po kiczarce bierze się za dach.

Nie zabieraj z przedpokoju kufra
i nie wychodź do wiecznego jutra –
przyduś mocno, albo uderz w twarz!

Fakt to czarny, a nie żadne zwidy,
krzyczę głośno, byś nie skończył nigdy,
co mi jeszcze dopowiedzieć masz.


20 kwietnia 2007 roku.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...