Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdzies pomiedzy twoim obojczykiem
a glosna klotnia w nocy
zagubila sie moja samotnosc
zaprzyjaznila sie z tesknota, zamienialy sie rolami
nie mogla sie odnalezc przez jakis rok lub dwa

gdzies pomiedzy dotknieciem obcej dloni
a uroda nocy
odnalazlam moja samotnosc
porzucila przyjaciolke
wrocila do mnie znowu, na rok, a moze dwa

Opublikowano

Dla mnie to dyshonor umieszczać UTWÓR poetycki w takiej formie. jaką ty światu pokazałaś/eś. To jest przecież polskie forum, a nie angielskie i tu istnieja znaki polskie. Jestem po prostu przerażona tym, że tak pokazałaś/eś wiersz czytelnikom.
Dodatkowo wyeksponowałabym tę czostkę - ' a może dwa'. Jest todość ciekawa puenta i szkoda ją zostawiać bez należytej wkspozycji.
Co do treści wiersza - podoba mi się. A najbardziej to fragment
"gdzieś pomiędzy twoim obojczykiem
a głośną kłótnią w nocy
zagubiła się moja samotność".
Jeśli chodzi o temat - tak, jeśli wykonanie - stanowcze nie (przez literowki).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Ten wiersz to nastrojowy, liryczny poemat o miłości i transcendencji codzienności, napisany językiem miękkim, melodyjnym, pełnym światła i symboli natury. To wielka poezja kontemplacji, która  niesie spokój, dojrzałość i światło. Są  to w poezji współczesnej rzadkie wartości, a bardzo potrzebne w epoce rozdarcia i samych niewiadomych wyłaniających się zewsząd. To tekst z rodzaju tych, które łączą romantyczną wrażliwość z nowoczesną duchowością, czerpiąc z mistyki przyrody i z idei przenikania się bytu, pamięci i emocji. Jeszcze raz podkreślę- wielka poezja. 
    • Idę - a liście grają we mnie, jakby świat oddychał moim krokiem. Nie w powietrzu, nie na ziemi, lecz w tej cichej przestrzeni między myślą a wspomnieniem, gdzie rodzi się dotyk, zanim stanie się dłonią. Dziś świat patrzy półprzymkniętym okiem Boga, patrzy przez korony drzew jak przez mleczną błonę snu, a wiatr, ten stary włóczęga, maluje mi w duszy pejzaże, których nie znam, a które zawsze znałem. Widziałem Cię, nim Cię spotkałem - w odbiciu wody, w oddechu chwili, która jeszcze nie nadeszła. Twoje oczy - dwa pryzmaty, przez które świat po raz pierwszy poznaje szczęście. Idziemy - a czas nie ma odwagi nas dogonić. Wszystko w nas jest początkiem: szeptem, który dopiero chce być słowem, uśmiechem, który staje się światłem. W tym parku, który jest dziś oceanem myśli, trawy – żywym atramentem wspomnień, piszącym na falach cienia, ja staję się łódką niesioną przez prąd Twojego spojrzenia. Miłość nie trwa – ona oddycha, jak ziemia po deszczu, jak niebo po burzy, jak my po każdym spojrzeniu, które rozcina rzeczywistość i zszywa ją cichym, jesteś.  
    • @KwiatuszekDziękuję Ci bardzo Kwiatuszku. Przyznaję się, że tekst powstał po piwie, to taka iskra natchnienia. Obecnie jednak odchodzę od alkoholu i próbuję się odblokować na trzeźwo. Nie jest łatwo, dużo pracy przede mną, ale tym razem zaglądam w przyszłość z ciekawością.  Bardzo Ci dziękuję i pozdrawiam serdecznie. 
    • @Annna2 dzięki za piękny komentarz.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...