Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Więc...


Rekomendowane odpowiedzi

Tylko nie szturmem kochanie
odmotaj wstydów oprzędy
aż się rozemglą oczy,
obłędem pragnień dotkniętych.

Aż się rozbłyszczą, roztęsknią
na srebrnołzawo, na modrze
tak długo ciebie czekałam,
lękom wyprawić chcę pogrzeb.

Tak mi się szept twój, jedyny
po rzęsach już rozszeleścił,
że go nijakie czekanie
w pojęciach czułych nie zmieści.

Więc chciałabym twoje dłonie
uprosić czy napożyczyć
żeby schowały mnie w sobie,
bo nie mam już tajemnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...