Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

myślą pustą
przwiercasz na wylot
papierowe ściany
czegoś, co miało być
mną

przepoławiasz ciszę
czewrona wstażką
wplecioną w rzęsy
kłamiesz, ze jest późno
że zimno

a ja kuszę
pyłki kurzu
szpalerem butelek
wczorajszą nadzieją

one płyną
pod światło
dookoła głowy
upadają martwe

wciąż szukam
w dywanowym morzu
bez fal
zgubionych paznokci

i co chwilę
przeganiam
pokurczona dłonią
powietrze



Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...