Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jak smutki me małe i życie co niebyt
w gęstwinie tych gąszczy co kryją się deszczem
jsak nigdy ma nie być być to co zastałe
i w nie byt obrócić smutki me małe
i radość swą wielka muc światu oznajmiać
co rano co wieczór jak ptaki dokarmiać
w swym lustrze lustrzane odbicie twe widzieć
w plomyku stearyny kart blasku...
i wszystko na jawę przelać nieznaną
w raz z porą księżyca zatańczyć nasz taniec
aż cykad obudzi a łóżko zasłane
bo taniec po klepce dębowej wędrował
przechodził po trawie księżyc nam wtórował
wtórował tak setnie wietrzyk go wspomagał
duszek świetlik ze świecy cały czas namawiał
kochaj go dziewczyno on wart tego - kochaj
twoje życie to wieczna przygoda
na jawie...
na jawie i we śnie
po udanej nocy powtórzyć to zechcesz
i zanim obejrzysz życie ziemskie minie
a po życiu ziemskim w odległej krainie
znów miłość nam pisana będzie
nie wiedzieć sen czy jawa nie wstawaj zbyt wcześnie
kochaj a zobaczysz wart twego uczucia
zaufaj nie przegap - więcej mnie go rzucaj

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Nie narażasz się, dziękuję za komentarz, pozdrawiam :)
    • @Alicja_Wysocka  pewnie narażę się Tobie,  Twój wiersz jest ciekawy, brzmi jak pewnego rodzaju zniewolenie miłosne: bo są wymagania, aby doświadczyć pewne uczucia( mniemam dobre) "zostaw mi mi słowa". Wyczułam też delikatne ostrzeżenie dla niego żeby uważał, "będziesz pamiętał?.   Ale jeśli  to zobowiązanie i oczekiwanie  jest z dwóch stron to wszystko jest ok    
    • Czas wydaję się wrogiem, jednak nie... On neutralny jest, idzie dalej i nie zważa na nic. My próbujemy go zatrzymać choćby na chwilę, jednak on z każdego uścisku uwolni się.   Nieważne co się stanie, czas pędzi do przodu... A my razem z nim, Więc nie lękajmy się, nie przejmujmy się, nie zatrzymujmy się. Bądźmy jak czas, idźmy dalej do przodu, bo wkońcu i nasza sekunda minie, i każdy o nas zapomni.   Wykorzystajmy te naszą sekundę jak najbardziej się tylko da, Przejmując i zatracając się nigdy nie spełnimy swoich marzeń, a nasz piasek czasu zniknie i pozostanie tylko niedosyt...
    • @Migrena A ja myślę, że to, co napisane zostaje dłużej niż to, co powiedziane. A błędy? Można wrócić i poprawić. Powodzenia :)
    • @Migrena poetycko bardzo  i pięknie. Napisałam wcześniej u Ciebie pył ma przeszłość, bo zostają nasze wspomnienia i miłość. Bo przeszłość miała też imię. Teraz trochę metafizycznie i za I Kantem- który stwierdził, że obserwowane na niebie mgławice, mogą być pyłem z którego powstają gwiazdy i planety.   Tu pył  też nie umiera- u Ciebie, nie jest echem, rezonuje miłością przekraczając wszelkie granice.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...