Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

chcę odnaleźć ścieżkę do siebie
zagubiłam dotyku smak
równinami na pamięć brodzę
ale to nie tak

traumatycznie szarpią się zmysły
chyba mieszka już we mnie wrak
zarumieniam uśmiechem ciszę
ale to nie tak

w szklanej kuli wciąż szklane dłonie
soczystości krwi duszy brak
chwytam chwil barokowe tony
ale to nie tak

płytki oddech wychładza skronie
walczy we mnie przykuty ptak
dokądś biegnę za czymś wciąż gonię
ale to nie tak

Opublikowano

dzięki za wizytę i jak zwykle miłe słowo
to już zaczyna pachnieć spętleniem dusz, jak by rzekła słynna dziewczyna wzgórz

a tak na marginesie, to mnie żal w życiu nie błędnych decyzji, nie przegranych spraw, a odpuszczanie sobie czegokolwiek, odsyłanie na potem
bo potem ... często już ma inną postać i nie wraca miniona szansa, darowana nam
życie trzeba jednak pożerać, choć to banalnie brzmi

pozdrawiam
seweryna

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Nie narażasz się, dziękuję za komentarz, pozdrawiam :)
    • @Alicja_Wysocka  pewnie narażę się Tobie,  Twój wiersz jest ciekawy, brzmi jak pewnego rodzaju zniewolenie miłosne: bo są wymagania, aby doświadczyć pewne uczucia( mniemam dobre) "zostaw mi mi słowa". Wyczułam też delikatne ostrzeżenie dla niego żeby uważał, "będziesz pamiętał?.   Ale jeśli  to zobowiązanie i oczekiwanie  jest z dwóch stron to wszystko jest ok    
    • Czas wydaję się wrogiem, jednak nie... On neutralny jest, idzie dalej i nie zważa na nic. My próbujemy go zatrzymać choćby na chwilę, jednak on z każdego uścisku uwolni się.   Nieważne co się stanie, czas pędzi do przodu... A my razem z nim, Więc nie lękajmy się, nie przejmujmy się, nie zatrzymujmy się. Bądźmy jak czas, idźmy dalej do przodu, bo wkońcu i nasza sekunda minie, i każdy o nas zapomni.   Wykorzystajmy te naszą sekundę jak najbardziej się tylko da, Przejmując i zatracając się nigdy nie spełnimy swoich marzeń, a nasz piasek czasu zniknie i pozostanie tylko niedosyt...
    • @Migrena A ja myślę, że to, co napisane zostaje dłużej niż to, co powiedziane. A błędy? Można wrócić i poprawić. Powodzenia :)
    • @Migrena poetycko bardzo  i pięknie. Napisałam wcześniej u Ciebie pył ma przeszłość, bo zostają nasze wspomnienia i miłość. Bo przeszłość miała też imię. Teraz trochę metafizycznie i za I Kantem- który stwierdził, że obserwowane na niebie mgławice, mogą być pyłem z którego powstają gwiazdy i planety.   Tu pył  też nie umiera- u Ciebie, nie jest echem, rezonuje miłością przekraczając wszelkie granice.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...