Wilkołak Opublikowano 26 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2007 Coś zamilkłaś, nic nie piszesz? A ja patrzę ciągle w cisze. Smutno jakoś, smutno bardzo, nieraz widzę coś na czarno. Skóra mokra, łez nie wchłonie. Lecz marzenie we mnie płonie, by pozostać na Twym łonie. Czuć ciepełko, tuż pod skronią. Umyć Serce, tą metodą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witold K. Opublikowano 26 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2007 Ładnie.Tylko mam jedno pytanie-otóż rytm tego wiersza jest dosyć szybki i spełnia wrażenie wesołego co kontrastuje z tematyką-czy to jest Twój zamierzony efekt?Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wilkołak Opublikowano 26 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2007 może nie tyle zamierzony, co w takiej postaci powstał w mojej głowie. Pozornie lekki, a zarazem smutny, takie pomieszanie z poplątaniem stworzone w biegu życia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Witold K. Opublikowano 26 Marca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2007 tak też myślałem.Z takiego połączenia powstał bardzo dobry wiersz.Swoją drogą to ciekawe zjawisko jak można smutną treść w zdawałoby się wesołej formie.Ostatnio mnie to intryguje w poezji więc strzał w dziesiątkę z tym wierszem:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się