Henryk_Jakowiec Opublikowano 17 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 17 Marca 2007 Młody góral na Krupówki przywiózł zszatkowane główki gdyż wymienił żonę za kapusty tonę bo uwielbiał jeść surówki.
Duilla Opublikowano 18 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 18 Marca 2007 A cóż ta żona to jakaś niezdara być może była dla niego za stara więc młody góral wybrał jedzenie a nie bez przerwy nad uchem ględzenie no bo surówka była zbyt szara.
Henryk_Jakowiec Opublikowano 19 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 19 Marca 2007 Nic z tych rzeczy bo góralka była przecież jak ta lalka ani ująć ani dodać tylko na talerzu podać a ten gamoń góraliczek (chociaż ślubny lecz prawiczek) na surówki zapatrzony nawet nie tknął własnej żony.
Duilla Opublikowano 20 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2007 To już jakieś jest zboczenie że dla niego w większej cenie są surówki i sałatki a nie ciało ładnej babki.
Beenie M Opublikowano 20 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2007 oj, nie wierzcie mu Panowie tej transakcji powód inny w długi wpędził się ladaco sąsiadowi jest on winny sporą sumę którą przepił a zataił to przed żoną teraz skórę swą ratuje bajką kiepsko wymyśloną
Henryk_Jakowiec Opublikowano 20 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2007 Witam Cię Danusiu i podziwiam szczerze bo w te tłumaczenia i ja też nie wierzę. Dobrze, że masz w sobie żyłkę detektywa i że jest ktoś taki co szwindle odkrywa. Tylko chcę Cię prosić Szerloku w spódnicy zachowaj to jeszcze w ścisłej tajemnicy. Bo gdy ten góralczyk nie jest zbytnio głupi to prędko dług spłaci i żonę wykupi.
Beenie M Opublikowano 20 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2007 tajemnica już wydana bo góralczyk zdobył kasę i gdy chciał wykupić żonę przed już ustalonym czasem ta zniknęła jak kamfora nigdzie znaleźć jej nie może ponoć góry porzuciła i udała się nad morze
Henryk_Jakowiec Opublikowano 20 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 20 Marca 2007 Przeczesałem ja lornetką nasze piękne morskie brzegi bo przysługę chciałem oddać - cynk dostałem od kolegi. Chociaż wiele dam widziałem nawet podczas „figo - fago” to góralki nie dostrzegłem chyba że i ona nago. Może też się rozebrała porzuciwszy swój serdaczek i po plaży całkiem nago z kuracjuszem jakimś skacze.
Duilla Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2007 Góral pozbył się kapusty napchał kasą mieszek pusty już swej żony wszędzie szuka ale z niej jest szczwana sztuka i nie dla niej jest mąż tłusty.
Beenie M Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. i ja również cynk dostałam że na plaży lecz w Mombasie rozebrana na leżaku poleguje przy golasie to dlatego Twoje trudy się skończyły małym fiaskiem ale cenię chęć pomocy i brodzenie morskim piaskiem dajmy spokój dochodzeniom z kim i po co wyjechała jak zatęskni do gór szczytów sama wróci do Michała a dla niego to nauczka i choć teraz poruszony zapamięta raz na zawsze że się nie zastawia żony
Beenie M Opublikowano 21 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. czy dla żony takie ważne czy mąż chudy czy też tłusty najważniejsze by ją kochał i by czerep nie miał pusty by alkohol pił z umiarem i by długów nie zaciągał z cudzą żoną nie obcował w cudze kąty nie spoglądał
Henryk_Jakowiec Opublikowano 21 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Marca 2007 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. i ja również cynk dostałam że na plaży lecz w Mombasie rozebrana na leżaku poleguje przy golasie to dlatego Twoje trudy się skończyły małym fiaskiem ale cenię chęć pomocy i brodzenie morskim piaskiem dajmy spokój dochodzeniom z kim i po co wyjechała jak zatęskni do gór szczytów sama wróci do Michała a dla niego to nauczka i choć teraz poruszony zapamięta raz na zawsze że się nie zastawia żony A ja chciałbym przeinaczyć myśl prastarej tej zasady … - żona musi się wykazać kiedy chłop nie daje rady. Musi wziąć inicjatywę i zarzucić cugle władzy bo inaczej całe życie będą goli czyli nadzy. Lecz jak ma urodzić dziecko kiedy w domu nie ma chłopa bo po karczmach żłopie wódę albo w karty gra jełopa. Jest też wyjście awaryjne gdy od normy mąż odbiega bo w tym zawsze dopomoże ktoś serdeczny, kto? – Kolega.
Beenie M Opublikowano 22 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2007 no i tu jesteśmy zgodni że jak mężem jest jełopa trzeba w ręce chwytać stery albo zmienić sobie chłopa
Dominika Iks Opublikowano 22 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2007 A ja inną mam koncepcję: stosując antykoncepcję góralka dawno romans miała i chciała pozbyć się Michała. Zadłużyła biedaczynę i go wystraszyła krzynę. Dług spłacił zamianą niby kapuścianą. Nowy „model”, przez przypadek spowodował ten wypadek że góralczyk zadłużony musiał spłacić dług swej żony. Teraz góralka dzięki kapuście żyje z kochasiem w jawnej rozpuście. Natomiast góral ma problem mały zamiast kobiety głąby zostały.
Duilla Opublikowano 22 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2007 Góral wie, że żona wróci i kochasia wnet porzuci góral przyjdzie z nożycami ciachnie coś między nogami kochaś jej nie zbałamuci.
Dominika Iks Opublikowano 22 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2007 A ja myślę, że nie wskóra nic z żoneczką, która szuka dzikich rozkoszy a nie męża bamboszy. Po co nudzić się przy chłopie niezaradnym jełopie w spodniach u którego nie znajdzie niczego.
Henryk_Jakowiec Opublikowano 28 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2007 Myśli męża takie same i chce szukać inną damę by ta dama jemu dała to co żonka zabraniała.
Duilla Opublikowano 29 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2007 Czemu żona tak się wzbrania a, może ma męża drania? Który, gdy się do niej zbliża to ją bije i poniża nie ma z mężem takim spania.
Dominika Iks Opublikowano 29 Marca 2007 Zgłoś Opublikowano 29 Marca 2007 Bez zbędnego mego gadania udusiłabym tego drania i pocięła na plasterki żal po nim byłby niewielki chyba nie mam nic do dodania. A do spania wzięłabym wdowca co byłby pokorny jak owca, pieszczot, słówek nie żałował kochał, brylanty kupował. Gdzie tu szukać takiego chłopca?
Henryk_Jakowiec Opublikowano 30 Marca 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 30 Marca 2007 Jeśli zgładzisz moją żonę i zostanę wdowcem to pielesze Ci wymoszczę w lesie pod jałowcem. Będę kochał lecz brylantów Ci nie obiecuję co najwyżej to brusznicą leśną poczęstuję.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się