Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jak muszelka w wodzie
serce skryło sie w piersi
wyrzucone przez morze
faluje leżąc przy brzegu

otoczone konturem blasku
spoczywa rozparte wspaniale
na złocistym piasku

na tęsknym
rozkołysanym okręcie
okryte niebem
i sercem twoim

poleci nad motylami
do kwiatów sie roześmieje

[sub]Tekst był edytowany przez Maria Anonym dnia 16-03-2004 22:07.[/sub]
Opublikowano

Wyciąłbym to serce z drugiego wersu, bardziej tajemniczo by brzmiało, a serce i tak się później pojawia :)

wyrzucone przez fale
faluje -> dlaczego takie paskudne powtórzenie? ;) a może tak
wyrzucone przez morze (tutaj jakiś epitet).

spoczywa rozparte --> to rozparte jakoś mi nie pasuje. Może wyleguje się wspaniale??

Lekki taki, nawet przyjemny, ale ulotny ;)
Pozdrawiam
Coolt

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



racja że racja - może i tak - jeśli można - inaczej i proszę o wybaczenie ostatni wers przerzucić na początek zwrotki - tylko skryło na skryte by się zamieniło - no cóż można się zabawiać czyimś kosztem - ale Panie Zbigniewie to jest wiersz Pani Marii - więc tzw. "I agree" narzuca obcą myśl - obcy schemat myślenia - a gdzie pierwowzór postępowania - na brzegu leży serduszko i dusza ulatuje - eeechhh - rozwody - powody - przyczyny i skutki

pozdrówko W_A_R

Opublikowano

Mario.Zbyt opisowy wydaje mi sie ten wiersz.Nie mam w nim glebszego przeslania do czytelnika.Rozumiem ze chodzi o to biedne serce, ale mozna by to przedstawic w niej oczywisty sposob i bardziej poetycko

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



och Coolt wycialbys to serce?): przeciez jest moje...,nie zauwazyles ze w wierszu pojawiaja sie dwa rozne serca,jak?jedno bez drugiego?
za rade o falach dziekuje,zmienilam (:
"wyleguje sie wspaniale" to nie to co chcialam przekazac,ono jest wlasnie rozparte-odwazne i dumne...
ulotny jak motyl?!-tak ma byc...
dzieki za komentarz pozdr, M+A
Opublikowano

gdzie pierwowzór postępowania - na brzegu leży serduszko i dusza ulatuje - eeechhh - rozwody - powody - przyczyny i skutki

pozdrówko W_A_R


Wielkie dzieki Adamie! bardzo sie ucieszylam,ze rozczuliles sie nad serduszkiem i je nie odrzuciles ((((;
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



to pewnie zaden ze mnie poeta ); nie umie tak ubierac mysli w metafory zebym sama nie rozumiala tego co pisze .Ale serce cie ujelo to dobrze bo o to wlasnie chodzilo(((((;
dziekuje za komentarz pozdr, M+A
[sub]Tekst był edytowany przez Maria Anonym dnia 18-03-2004 15:20.[/sub]

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • wyobrażał sobie człowiek nie wiadomo co gdy jesień szczodrze częstowała miodowymi cukierkami z kradzionego   mówiła - jestem czekam światło czepiało się rąk   myślał - przezimuję w tym przytulnym wierszu   a to tylko kolejny opuszczony dom ostatnie słowo dopala się gdzieś w kącie łagodność nagle obca oblepiła słodkawym zaciekiem strzaskany wykusz   tego oswojenia nikt nie weźmie na siebie   są jednak niekończące się drogi szlaki trasy przez kolejne północe są inne imiona które wejdą w nawyk   wystarczy otrzepać się z liter i obrazów pozwolić aby wiatr nagle   spłoszył     Pusty dom - Tie break/ sierpień 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Dekaos Dondi   Spacer w krainie czarów na krzyżówce T trzech wierszy :)
    • @huzarc  Rozkłady codziennych pociągów mają potencjał na spokój i równowagę, ale są bez znaczenia... wobec spotkania z absolutem .
    • Spotkali się przypadkiem, jak dzień i noc. On z głową w chmurach, z sercem, które czuje wszystko naraz. Nie szukał relacji, tylko połączenia. Takiego, które budzi w środku spokój, a nie tylko daje obecność. Dla niego miłość to nie plan to droga, przez którą uczysz się siebie. Ona z ziemią pod stopami, z sercem, które bije w rytmie rozsądku. Nie szukała magii, tylko równowagi. Dla niej związek to coś, co ma działać jak dobrze zbudowany dom: stabilny, logiczny, przewidywalny. Nie ufała uczuciom, bo wiedziała, że potrafią zwieść. On widział w niej duszę, Ona w nim emocję. On chciał czuć, Ona chciała rozumieć. I choć przez chwilę ich światy się zetknęły jak nocne niebo ocierające się o brzask to oboje czuli, że ten moment nie może trwać wiecznie. Nie dlatego, że czegoś zabrakło. Ale dlatego, że miłość potrzebuje wspólnego języka. A oni mówili różnymi równie pięknymi, ale nieprzetłumaczalnymi. On odszedł z sercem pełnym uczuć, których nie mógł wypowiedzieć. Ona została z myślą, że to wszystko było zbyt skomplikowane. I choć każde poszło w swoją stronę, to w pewien sposób oboje wiedzieli że ta historia była potrzebna. Bo on nauczył się, że nie każda głęboka więź musi trwać wiecznie. A ona że nawet najlogiczniejszy świat potrzebuje czasem odrobiny magii.
    • Mówisz "tak" Mówisz "nie"   Potem słyszę  Myśli twe    Odbijają się  Tak nagle    Echem od czterech ścian       
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...