Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dziwny czas śpiew brzmi wesoło to grona są winne
i koszyczki chmielu szaleństwo bez końca
jutro to inna epoka jak wojna stuletnia czy mgławica krab
fantazja ułańska jedynym wskaźnikiem istnienia
raz ta raz inna strzały Erosa sieją na oślep
a Bachus cieszy się z liczby kochanek
tylko ilość wyznawców ma znaczenie

Noc za krótka a ranek zawsze nie w porę
przychodzi osiem godzin pańszczyzny
czasem dwanaście tylko po to by na nowo
Dziwny czas śpiew brzmi wesoło
a może czas na zmianę
No może od jutra bo dziś jeszcze grona są winne

Opublikowano

Pierre!
rokoszować się gronami i zrzucać na nie winę:)
i koszyczki...świat się zmienia.
''Noc za krótka a ranek zawsze nie w porę''-wiele prawdy,
aż w głowie się kręci:))
Serdecznie pozdrawiaM.

Opublikowano

to może jeszcze zaśpiewać:
"Więc pijmy..."?
kiedyś mądry pewnie facet powiedział:
"improwizacje są do d..."
i zwalił się pod stół
jego kolega - też mądry - powiedział:
"chodź ze mną i słuchaj"
eh
:)

Opublikowano

Brakuje mi jednego wersu w 2 strofie, między 3/4 wersem. Ogólnie pod drugą strofą się mogę podpisac obiema(obydwoma) rękami (ręcami), bo w tym wypadku doskonale czuję, co Autor chciał powiedziec. A co do pierwszej strofy - jest dłuższa, szersza i naładowana znaczeniowo, a przecież picie jest takie proste :)
Tym niemniej podoba się, bo czemu nie?
Pozdrawiam.

Opublikowano

on jest winien, ona winna, a wszystko przez Bachusa
no i ta odwieczna śpiewka: od jutra, i znowu zapomnienie, i znowu noc za krótka ... kolejna powtórka z rozrywki ;) - eh, życie, życie ... w kolorze wina
pozdrawiam

Opublikowano

Beenie M
Czasami tak bywa że kolejna powtórka mnienia się w kolejną kolejkę :)))))

Ewa Kos
Oczywiście że winne są grona winne. Gdyby nie takie dobre nie były by winne :)))

Adamie
Za Panie ja zawsze z miłości.
W każdej ilości :)

Pozdrawiam Was serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Relsom @Berenika97 @Roma Bardzo dziękuję za tak ciepłe komentarze:):)
    • @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Wiatr, odwieczny hulaka.  Nie zna drzwi ani zaproszenia, Wpada zawsze bez pozdrowienia Raz poetą, raz psotnikiem, Głośnym jest osobnikiem! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!    Wiatr figlarz choć nie ma rąk uwodzi sukienki, pranie rozwiewa i nagle ... zwiewa.   @violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję!  @RomaBardzo dziękuję! Pachniało burzą i ogrodem, gdy zawitał ten urwis z ogromną energią, narozrabiał nieźle :) Pozdrawiam.   @Annna2Bardzo dziękuję!  @RelsomBardzo dziękuję!   Też go czuję, jakby niósł coś więcej niż powietrze — tchnienie siły, zapach wolności, puls natury. To niesamowite, jak potrafi poruszyć nie tylko firany, ale i duszę.
    • @Roma Ależ mnie zaskoczyłaś! :))) Nie spodziewałam się, że taka prosta czynność, jak wspólne czytanie wierszy, dostarczy tak pięknych słów. Mój luby był i jest pierwszym czytelnikiem tego, co napiszę. Już dawno zwolniłam go ze stanowiska recenzenta (był i jest kompletnie nieobiektywny!). Dlatego "męczę go" wierszami innych autorów, tych, których sama cenię.:)) Ale "jego męka" i moja przyjemność z czytania, połączyły się w fajną formę wspólnego spędzania czasu. I to tylko tyle. Natomiast cieszę się, że Ty się cieszysz jako autorka niebanalnego i nieoczywistego utworu, który wywołał tyle fantastycznych emocji. Pozdrawiam ps. To już nie pierwszy Twój wiersz, który wspólnie podziwialiśmy. Mój małżonek najbardziej zapamiętał "a niech mnie" , nawet powtarza teraz "kurde blaszka!" A ja zastanawiam się, czy nadał mi nowe imię - blaszka.
    • I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy   Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk   To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem  
    • Cisza nie krzyczy — tylko tnie, gdy ból się gnieździ tam, gdzie nikt nie chce. Nie widać krwi na myślach dnia, choć serce pęka raz po raz.   Ostrze to lustro — odbija lęk, ten, co się czai w środku mnie. To nie o śmierć tu chodzi, wiesz — to próba, by poczuć coś jeszcze.   Skóra pamięta, choć rana się zasklepi, a noc, jak matka, tuli do ciemności. Nikt nie rozumie… lecz może ktoś spyta: „Czy boli cię dusza?” — choć raz, choć coś.   Nie chcę cię straszyć, nie chcę cię żegnać, tylko usiąść obok — nie oceniać. Bo nawet w szramach bywa sens, choć prawdziwe ukojenie ma inny kres.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...