Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

***Stawiam pytanie


Rekomendowane odpowiedzi

Gość renata widera
Opublikowano

Stawiam pytanie:
„Jak było nie dziś?”
Chór aniołów szepcze:
„Nie pytaj o nie dziś
Zamknęli je w szpitalu
Nie! Nie idź tam
Chce być samo…
Piękne w swojej nieinterwencji
I bezbronności
Chce upajać się swoim upadkiem
ZA”

Pytam:
„Jak będzie ZA nie dziś?”
Szyderczo szepczą upadłe:
„Myśl, myśl, myśl
Skacz
Ponad nie dziś most wylatuj
Stwórz nam wolność…
Będzie, będzie, będzie – ZA
Króluj nam
Chwała Siła Moc Potęga
Da nam nowy, piękny świat
Tylko nasz – najlepszych…”

Piękny śpiew wiśniowych syren
Harmonijny taniec,
Delikatny, spokojny, usypiający
Zamknęłam oczy…

Tylko wszystkich teraz
Ukoił, ukoił
Zagłuszył strach
Nie chciało się…
Już nigdy

Nie było sensu pytać o dziś
Kto by odpowiedział?
Kto by chciał słuchać…

Opublikowano

Pierwsza strofa wydaje się zapowiadać bardzo interesujący wiersz i niestety nic więcej, potem chaos i zagmatwanie przynajmniej jak dla mnie. Piszesz - „Jak będzie ZA nie dziś” chyba raczej – Jak będzie Za dziś.
Potem te wiśniowe syreny ni stąd ni zowąd. Przyznam im dalej brnę tym bardziej się gubię. Niemniej jednak następny twój wiersz z chęciom przeczytam. Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
    • Przypomniał mi się Ebenezer Scrooge, a raczej wizja jego przyszłości przedstawiona podczas spotkania z trzecim duchem. Z tą różnicą, że wiersz na rozdrożu patrzy raczej w tę ciemną opcję. Samobójstwo? 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...