Paweł Luis Opublikowano 7 Marca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Marca 2007 Ścienny zegar wskazywał już czwartą po południu, gdy niespodziewany gość opuścił mieszkanie Tobiasza. Dopiero wówczas mężczyzna uświadomił sobie, że jego jedynym posiłkiem w trakcie całego niemal dnia było kilka filiżanek kawy. Nagle poczuł głód, ale nie miał ochoty przygotowywać obiadu. Postanowił zjeść poza domem i przy okazji skorzystać z dobrodziejstw popołudniowego jesiennego spaceru nad rzeką. Po niespełna godzinie, syty już mężczyzna spacerował zamyślony po bulwarze nad Wisłą. Bardzo lubił tu przychodzić, gdy tylko miał okazję. Uspokajał go widok leniwie płynącej masy wodnej. Lubił podziwiać konstrukcje mostów przebiegających przez rzekę i spoglądać na przeciwny brzeg dziko porośnięty krzewami. Dobrze czuł się spacerując pośród rzeszy młodych ludzi dostojnie jeżdżących na rolkach i rowerach. Relaksował się obserwując przycumowane niewielkie statki i barki zagospodarowane jako bary i kawiarnie na wodzie. Często spędzał tak kilka godzin maszerując spokojnie i kontemplując otaczający go krajobraz. W ten sposób odpoczywał. Ale dziś było inaczej. Wiele myślał o porannym spotkaniu po latach i bezwiednie przypominał sobie chwile, które dawno już, zdawało się, że wymazał z pamięci. Powiew rześkiego wiatru znad rzeki pomagał wrócić myślom do rzeczywistości, ale tylko na chwilę, po której znów trochę zmieszany Tobiasz na nowo pogrążał się w bolesną przeszłość. *** Daj mi Panie poznać Jak przejść przez rzekę Nie czyniąc wodzie szkody Nie zmoczywszy stopy Pozwól wiedzieć Dlaczego tak się dzieje Że z każdym swoim krokiem Boję się coraz bardziej Bezpieczne mosty Straszą Nieznany ląd Kusi tak mocno Skąd ma człowiek wiedzieć Który wybrać brzeg Jaki most zbudować Żeby przejść Co zrobić by zostać By żyć I w jaki sposób odejść Wytrzymać ból KONIEC (chyba, że coś jeszcze przyjdzie mi do głowy) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się