Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niebo moim dachem;
Wiatr moim sprzymierzeńcem i bratem.
Morskie brzegi moimi ścianami,
Zwoje lin na statku moimi meblami.
Kotwica i cuma za fundament służy,
Na ścianie wisi barometr, co złą pogodę wróży;
Pożyteczny-(o sztormach od lat mnie ostrzega)
Bo, widzi to czego oko moje nie dostrzega,
Słońce wyznacza moje położenie,
Księżyc- On też ma wielkie znaczenie;
Jak świeci- wachta jest błogim przeżyciem,
Jak się chowa w chmurach- przeklinam go, lecz skrycie.
Mgła- piękna na lądzie i zabójcza w morzu,
Już nie raz była przyczyną żeglarzy zgonu,
Dzyń- na ich cześć toast i bicie okrętowego dzwonu.

Rozpięty śnieżnobiały żagiel na rei,
I Ty czekająca na mnie przy kei;
To dwie moje Największe Miłości.
Dno morski, to złowroga wróżba przyszłośći.

Opublikowano

dla mnie ok, fajnie wprowadza w świat marzeń;)
,,Rozpięty śnieżnobiały żagiel na rei,
I Ty czekająca na mnie przy kei;
To dwie moje Największe Miłości.
Dno morski, to złowroga wróżba przyszłośći. ''-to troche niezbyt

Opublikowano

Autor zna temat, najprawdopodobniej z autopsji.
Autor czytała już jakieś poezje (niestety - nienajlepsze ;)
Jaki z tego wniosek?
Zapomnieć o złych wierszach (zapić grogiem - jeśli nie da rady inaczej :).
I napisać po swojemu (niekoniecznie z rymami, bo te Autorowi nie za bardzo - na razie - wychodzą).
b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...