Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Antoni! ja dokładnie nie wiem co jest banałem ,a co nie jest.
Może to też zależy kto pisze?
Chciałam by to był prosty przekaz.Jest jeszcze takie jedno małe światełko,
może mało dostrzegalne,ale jest.
PozdrawiaM.
Opublikowano

zastanawiałem się nad Twoim tekstem

po mojemu

piękne słowo mu zaszkodzi
niedosłowność między śmieci wciepnie

tak jak jest
brzmi mi jak skarga
i po mojemu niech tak zostanie

banalne jest życie, nie wiersz
zdrowia

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Adaśku,doskonale interpretujesz.
Skarga z pewnością i marzenia, które pewnie się nie spełnią.
Miło mi usłyszeć jedno dobre słowo.

Bardzo dziękuję.PozdrawiaM.
Opublikowano

W Las Vegas znalazłem kiedyś kościółek-najmniejszą budowlę w mieście, był pusty, oczywiście. Większość budowli to architektoniczne plagiaty,
np. pałac cezarów (tam mieszkałem), piramida Heopsa, wieża Eifla i tp. Luksus i hazard (przegrałem 20 USD- nie mam żyłki) , nuda. Pamiętam tylko wyskok helikopterem w góry, ale i tam indianki serwowały zimny szampan. Najlepiej jest w Lesie Księżnej.

Opublikowano

Marlett,
może odłóż na jakiś czas? powiem szczerze, że nie czuję dramatyzmu tak ciężkiej sytuacji życiowej. moż faktycznie dobrym pomysłem jest pójście bardziej w stronę satyry albo ironii

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Spiro!
Michałku,pewnie tak zrobię.
Nie chodzi mi o pokazanie dramatyzmu,
bo przecież każdy zna takie sytuacje
podpatrując... i nie tylko:)
Chciałam pokazać złość peelki na to zakichane życie
oraz to,że mimo codziennoći i zmartwień ma jakieś tam marzenia.
Dziękuję za wsparcie.PozdrawiaM.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...