Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie oglądam się za siebie, kopię w cztery konwenanse.
Duszą tylko wszystkie wizje życiowego makabr danse

Nieba błękit osłonięty w dzbanie tęczy świat wiruje.
tańczę jego marzeniami, z duszą wiatru odlatuję.

Błogosławię te odloty, zanim znikną bezpowrotnie.
Póki człowiek jest do pary, buty jego nie samotne.

Opublikowano

Tym razem rymnęło się ..ładnie:)
''Błogosławię te odloty, zanim znikną bezpowrotnie.
Póki człowiek jest do pary, buty jego nie samotne''
Podoba się najbardziej ten fragnent.
PozdrawiaM.

Opublikowano

czwarty wers - hmm... nie bardzo mogę doszukać się w nim logiki i znaczenia.

do mnie najbardziej przemawiają duszące braki życiowego tańca (czasem makabra, fakt; poza tym mój taniec też makabra). a koniec git, tylko sznurówki poza układem czują się pewnie trochę samotne. a sznurówki generalnie są niedoceniane w warstwie symbolicznej. bo zobacz, z jednego, poplątane, powstają dwie strony, by na koniec związać wszystko w całość ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Wiesz Spiro, to jest myśl, pokombinuje z tymi sznurówkami... są takie samotne, nie dotykane...
naderwane...
dziękiser.
co do nocy i dnia to taka przenośnia złego i dobrego, może nie całkiem logiczna, słowem do przerobienia albo wyrzucenia...
Opublikowano

A mi najbardziej podoba się to:

"Nie oglądam się za siebie, kopię w cztery konwenanse.
Duszą tylko wszystkie wizje życiowego makabr danse

Nieba błękit osłonięty w dzbanie tęczy świat wiruje.
tańczę z jego marzeniami, słońce radość obiecuje.

Błogosławię te odloty, zanim znikną bezpowrotnie.
Póki człowiek jest do pary, buty jego nie samotne."

Po pierwsze primo - bo rymowane i rytmiczne
Po drugie primo - bo fajnie napisane
Po trzecie primo - bo lubię pisanie Stanisławy
Po cz...
Na razie wystarczy.
Fajnie że znów się tęcza pojawia i dzban też.
Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na coś lepszego? Dlaczego? To dobre jest.
Ewentualnie można by troszkę pozawijać z tą "miłością"
o której pisze Jacek Sojan.
A "kopię w cztery konwenanse" to przyznam że mnie
bardzo rozbawiły, te cztery szczególnie. ;)))
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Na coś lepszego? Dlaczego? To dobre jest.
Ewentualnie można by troszkę pozawijać z tą "miłością"
o której pisze Jacek Sojan.
A "kopię w cztery konwenanse" to przyznam że mnie
bardzo rozbawiły, te cztery szczególnie. ;)))
Pozdrawiam
he he,nie chciałam użyć dosadnego słowa, bo BEZET czuwa.....
ale zadaliście mi z Jackiem klina , muszę was usatysfakcjo...ależ długie słowo, poprawią pomyslę może jak się wena pojawi...
cmok w czółko.

no jest poprawka....????

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tłum stoi pod błękitnym niebem  czekają już bardzo długo wszyscy chcą usłyszeć Twój głos.   Ciągle tylko milczysz patrząc im w oczy  nie możesz wydobyć słowa.   Twoje włosy wiatr rozwiewa  płyną niczym chmury a każdy chce je policzyć.    O czym chcesz dziś zaśpiewać  smutną piosenkę źle dobrany tekst dlaczego mówisz żegnaj.   W Twoich oczach widać łzy i pojawiający się zniekształcony głos  nie zawsze wszystko jest proste.   Wszystkie róże u Twoich stóp złożono same czerwone ciągle jest ich mało.   Słońce przenika potok słów jego blask się z nim łączy a głos trafia do serc.   Na małym placu pod małym posągiem parę słów napisano zatrzymują się czytają i idą dalej.   Ja też tam byłem i tekst czytałem czekam na Twoje słowo powiedz cokolwiek nawet żegnaj.
    • @hania kluseczka dziękuję za opinię. :) @A.Between udzielisz mi kilku rad żebym pisał ciekawej?  :))
    • mam dla ciebie kilka nowych rad abyś dobre życie wiódł i zgadł żyj bez recepty i dla przyjemności abyś wiele dobrego wnosił i się nigdy nie złościł żyj jak ci marsza kiszki głodne zaśpiewają ażeby wszyscy od ciebie w końcu to lepiej się mają żyj aby każdy jak cudowny był to dzień nowy zdobywany od serca do cierpliwej głowy żyj aby każda chwila była już a tylko wyjątkowa czuj się silniejszy jak ta ludzka zawiść i odmowa żyj aby nowy dzień nie był niczym zmarnowany abyś był dalej w swym celu mocno znany żyj aby praca ciebie na rękach ponosiła i nakarmiła dawaj z siebie więc wszystko aby w ciebie ludzkość wierzyła żyj jak potrafisz najładniej i najtrafniej noś się zawsze do swego celu aby zgrabniej żyj aby spełnienie było zawsze jako oczywiste napełniaj więc torfem te donice aby kwiaty rosły błyszne bo każdy dzień jest nowym przykładem jak zdobyć świat z namacalnie wyczekanym układem bo każdy dzień jest nową ulubioną szansą rzucaj więc kościami do gry i bądź z nową planszą bo każdy dzień zanosi nas o wytrwałość i wiarę nie lubi mieć żadnej katastrofy ani nic za karę bo każdy dzień staje się jakby kolejną nowinką czy to z plotkami czy z sensacją nie będziesz z złą minką staraj się więc spełniać ku możliwie swemu abyś bez błądzenia żył już jak i ku bliźniemu zawsze masz moc i nową siłę na wytężone najlepsze wygrywaj więc jak pyszne danie i sól z pieprzem
    • @A.Between taki bardziej na szkolną akademię, parę wersów, fajnych ;) 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Starzec Wiesz, widzenie to efekt końcowy. Żeby do niego dojść to trzeba patrzeć. A może liczyć? ;) Dzięki i również pozdrawiam:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...