Czaplina Opublikowano 21 Lutego 2007 Autor Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2007 Na nowo coś ulatuje, coś się zmienia, niby na lepsze, niby doskonale, a wszelako inaczej. Przespałem czasy ociekające fartem, Wczesne, wiosenne powiewy powietrza, grzywy rozwiane bryzą. Rozpusta i smród. Tyle zostało z waszej radości, nieposkromionej inklinacji bycia kimś. Piękno muzyki już nie penetruje serc na pył zeschniętych. Zlepione brudem oczy nie dostrzegają czaru suchej trawy. Czy chcesz zmienić cokolwiek? Coś chcesz dopowiedzieć? Roześmiane dzieci siedzą na trzepaku z przeżutej żumy do gucia.
Letnia sukienka Opublikowano 21 Lutego 2007 Zgłoś Opublikowano 21 Lutego 2007 puenta niezła :) reszta bez znaczenia. zdrówko lucy
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się