Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to jest nasza historia
zapisana w obłokach
kluczem żurawi

puchatym dmuchawcem
porwanym w letni dzień
gdy srebrną łuską lśniła rzeka

wiesz

tak będzie
choćby wichura zerwała liście
zostawiając nagie konary

i wszystkie tory
pognały za uciekającymi drzewami
zacumujemy wschodzącym słonecznikiem

11.02.07r.

Opublikowano

Bogdanie twoja wersja jest niedopuszczalna. O ile początek trafny to końcówką zepsułeś najładniejszą część wiersza. "Zacumujemy o wschodzie słonecznikiem"? o nie..


Amandaleo.Pięknie jak zawsze. Tylko ryzykownie. Piszesz bardzo nastrojowo a jednocześnie na granicy miedzy nastrojem a lekką infantylnością. Niektóre stwierdzenia jak:

zapisana w obłokach

puchatym dmuchawcem
porwanym w letni dzień

wydają się trochę naiwne, co nie zmienia faktu, że mi sie podoba. I jak już mówiłam to jak najbardziej mój styl pisania..

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dorma, Twoja uwaga nastrojowa, ale może i dopuszczalna ;)
Liryka ma w sobie wiele z naiwności, ważne - by nie była to naiwność językowa (warsztatowa).
"tory pognały", "zacumujemy wschodzącym słonecznikiem" - to jest najpiękniejsze?
Pogoń torów czy narzędnik w cumowaniu? ;D
Mądralińsko - a weź przepisz ten wiersz po swojemu (wszak Twój "styl pisania" ;)
b
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dorma, Twoja uwaga nastrojowa, ale może i dopuszczalna ;)
Liryka ma w sobie wiele z naiwności, ważne - by nie była to naiwność językowa (warsztatowa).
"tory pognały", "zacumujemy wschodzącym słonecznikiem" - to jest najpiękniejsze?
Pogoń torów czy narzędnik w cumowaniu? ;D
Mądralińsko - a weź przepisz ten wiersz po swojemu (wszak Twój "styl pisania" ;)
b

Nie jestem zwolenniczką pisania innych wersji kogos wiersza. Gdyby miało byc po mojemu nie byłby to już wiersz amandalei. Można pozmieniać pojedyncze zwroty, ale nie zmieniać cały wiersz. To takie moje głupie usprawiedliwienie :)

"Dorma, Twoja uwaga nastrojowa, ale może i dopuszczalna ;)" - dopuszczalna w sensie przystepna czy w sensie - na dwóję ?

""tory pognały", "zacumujemy wschodzącym słonecznikiem" - to jest najpiękniejsze?
Pogoń torów czy narzędnik w cumowaniu? ;D"

nie, słonecznik . A "zacumujemy o wschodzie słonecznikiem" to niby co znaczy? Pominął Pan ważną kwestie wschodzenia słonecznika czy też słońca. " O wschodzie" już nie brzmi tak samo..I nie tak ładnie..

Tyle..

buziaki :)
Opublikowano

ja na nie
ale powodem nie rodzaj poetyki (obcy mi zupełnie, choć jako człowiek wrażliwy z tendencją do stanów melancholijnych otwartym na to- bez ironii !)

ale warsztatowo zgrzyta
szczególnie na końcu

im bardziej w dół, tym więcej drzew ;p

pzd

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


O wschodzie wszystko jest piękne - zależy tylko od towarzystwa ;)
A jak mi będziesz dalej Panować to dostaniesz pałę! (niedopuszczalną dwóję z lufą) ;P
b

Lufę to Ty masz raczej Bogdanie :)

A Panowanie.. Hmm to jak juz kiedyś mówiłam czasem się mylę.. Z szacunku :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...