Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Osatanie wyjście


Rekomendowane odpowiedzi

umieram
z twarzą w kałuży
umieram cicho
jakby spokojnie

bliźni przyjaciel
z uśmiechem szczerym
rozłupał czaszkę
jakby zwyczajnie

wziął portfel kurtkę
skórzane buty
kopnął troskliwie
jakby z przejęciem

odszedł zostawił
otwarte oczy
myśli płynące
jakby dosłownie

proszę nie ruszać
poleżę chwilę
ja to tak często
jakby nie żyję

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiadomo, o czym? Czy ja czegoś tu nie łowię? Dla mnie bowiem to proste: faceta pobito na ulicy, obrabowano, pozostawiono przytomnego i żywego w kałuży krwi, niezdolnego do jakiegokolwiek ruchu, a nikt z przechodniów ani myśli mu pomóc, nikt się nie zainteresuje nawet, czy ten leżący gościu jeszcze żyje i co mu jest. Ot, obrazek obyczajowy.
I według mnie dobrze napisany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...