Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

ty mnie panie nie oglądaj


Rekomendowane odpowiedzi

ty mnie panie nie oglądaj w noc upiorną
kiedy zwidy wokół wyją kontredansa
a ja duszę gniewnie ciskam w czarci pomiot
i z szaleństwem chętnie rzucam się do tańca

ty mi panie nie odsłaniaj nieba błękit
jeśli w smolnym kotle hardo ja wiruję
każdy zmysłu ból przepaścią przesiąknięty
niech niczego mi już nikt nie obiecuje

ty mnie panie pobłogosław w te odloty
niechaj spłonę i popiołem w piachu zniknę
jesli w każdej chwili człowiek jest samotny
ja tak nie chcę, takie życie w czorty wyklnę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiersz bardzo ładny, płynny że nie powiem śpiewny,
ale dwa ostatnie wersy w treści swojej odbiegają od mojego
i przypuszczam schopenhauerowskiego gustu.
A. Sch. mówi:
"Całkiem sobą każdy może być tylko dopóty, dopóki jest sam; kto zatem nie lubi samotności, ten nie kocha też wolności, bowiem wolnym człowiek jest wtedy tylko, gdy jest samotny.
W samotności człowiek marny czuje całą swoją marność, człowiek wielki - swą wielkość

Ale to Schopenhauer, którego filozofia nie każdemu "pasuje".

Pozdrawiam serdecznie
i proszę częściej zamieszczać swoje wiersze tu,
na tym sympatycznym orgu.

PS. Przepraszam za ten wtręt filozoficzny:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Też fajnie :)   Jest taki autobus marki San

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Mój tato takim jeździł po Europie z przedstawieniami, tutaj to zgubiłeś :) To takie faktyczne mieszkanko jedno z wielu podobnych. Takie zegary zwykłe stały na telewizorach, to były te święte miejsca centralne.  Także, każdy na jakieś swoje, wiele innych, niezamienialne.   Dzięki bardzo

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @aff   Dobra, zrobię wyjątek dla świętego spokoju...   Po drugiej stronie taki sam zegar, w sumie ma wąsy, jest nakręcany, gdy tylko zajrzysz, choćby i w butach w centralnej części - domu - na ścianie morza szum z wielkiej - muszli - to taka, aby cię zabrać ze sobą w podróż po egzotycznych jak San de Cannes, tak i powrót zbyt długi jest - do niej  i jeszcze babcia wychodzi z pieskiem i jeszcze piesek wchodzi po schodach, a co wybierasz - to delegacja - gniazdko żelazka - dracen bez wody?   Tak po prostu czytam...   Łukasz Jasiński 
    • ładne, chroni przed groteską
    • To trzeba kilka razy wrócić do takich wierszy. Dzwoneczki, róże te dzwoneczki...     Za dużo o śmierci, o cieniach. Napisz o życiu, o zwykłym dniu, o pragnieniu ładu. Dzwonek szkolny może być wzorem umiarkowania, nawet erudycji. Za dużo śmierci, zbyt wiele czarnego olśnienia. Zobacz, narody stłoczone na ciasnych stadionach śpiewają hymny nienawiści. Za dużo muzyki za mało zgody, spokoju, rozumu. Napisz o chwilach, kiedy kładki przyjaźni zdają się trwalsze niż rozpacz. Napisz o miłości, o długich wieczorach, o poranku, o drzewach, o nieskończonej cierpliwości światła.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Fragment akurat z tego wiersza sobie "pożyczyłam" do tytułu, też tu pasuje. Piotrusie Panowie to wdzięczny temat, niestety, w wierszach ładniej niż w życiu. Pzdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...