Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I dlatego się spakował,
mundur do plecaka schował
i pojechał do Katangi,
gdzie urządza wciąż balangi
- by go nikt już nie lustrował.

Żona także nie urąga,
bowiem w tej prowincji Konga
cicho sobie siedzi,
bo w kopalni miedzi
ma kochanka, jak King-Konga.

Opublikowano

Jeśli chodzi o przeżycie
to ja także kiedyś w życie
raz się z pewną Gienią skryłem
ale tego co robiłem
i na mękach nie wyjawię …

… Proszę sądu ja w tej sprawie
nie mam ni do powiedzenia
oprócz tego, że ta Gienia
bez przymusu, z własnej woli
wystąpiła w takiej roli ”

Opublikowano

Jeśli to od Wiecha... Gienia,
to się Tobie nie dziwuję
Miałem z Gienią doczynienia...
Szczerze bracie Ci współczuję.

Gienia czasem się zamienia
w jadowitą harpię
Na tym koniec opowieści,
bo to nerwy szarpie.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...