Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Królowa Śniegu


Beenie M

Rekomendowane odpowiedzi

A ja też się poczułem jak w dzieciństwie....chociaż nie przepadałem za "Królową Śniegu". Wyobraź sobie, że jak ją czytałem pierwszy raz (tą królową...ma się rozumieć).....to okna w mieszkaniu (ul. Traugutta) były całe oszronione. Żeby zobaczyć coś na zewnątrz, trzeba było je skrobać. Nie było wtedy plastików, heh,he. Od tej pory jak słyszę Królowa Śniegu czuję zimno!!! Ale twój wierszyk jest bardzo ciepły i dzięki ci za to!!!!! Pozdrawiam. p.s. "Królowa Śniegu" kojarzy mi się też z "zimnymi" kobietami....kojarzyła mi się do dzisiaj:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Johny, wymalowane przez mróz szyby, to nieodłączny element zimy i z mojego dzieciństwa. Chuchało się w szklaną taflę, a rozgrzanymi paluszkami topiło fragment po fragmencie, żeby zrobić małą okrągłą dziurkę pozwalającą na zobaczenie co za oknami. Jeszcze dobrze nie ogarnęło się wzrokiem widoku, a dziadek mróz już malował nowy wzorek. Ech, wspomnienia…
Jeżeli zaś chodzi o „zimne kobiety”, to wymysł nieudacznych facetów. To tak jak z paleniem w piecu - jak ktoś tego nie potrafi, nie będzie ciepło w mieszkaniu.
Po ciepłym komentarzu, za który dziękuję, wnioskuję, że Ciebie to nie dotyczy ;)
Pozdrawiam serdecznie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...