beztrosko czyli (błękitny monolog dla niej)

[piotr patt]

…czasami jestem nagi
nagi jak kobieta

w dniu kiedy nie było początku
można się było pogubić czy napisać wiersz

mówiła ty świnio rozkładając
emocje na wersy tak to już jest z kochaniem
kiedy zaczyna coś stukać trzeba mieć wtedy szerokie
gardło lub ciągnąć wzdłuż

w sięganiu dalej niż wyobraźnia

więc wszystko co białe zostawiam na jutro
niech wywołuje skutki dziobania

i mijanie

[zak stanisława]

"mówiła ty świnio rozkładając
emocje na wersy tak to już jest z kochaniem "


i nie tylko to, fajny wiersz....ciekawe metafory
pozdr Es

[ot i anka]

nooo, niezły jest. podoba mnie się, choć jest w nim coś irytującego...
pozdrawiam

[Ela Adamiec]

Mnie bardzo ten wiersz, no podoba się!
pozdrawiam

[Luthien_Alcarin]

wywaliłabym tylko "i" z ostatniego wersu- i będzie bomba Bardzo:)

Pozdrawiam
Agata