Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Lampie na przystanku


hewka

Rekomendowane odpowiedzi

ulice nie należą do domów
wiją się między stopami
aż przysiada zmęczona kostka
na przemian bruk z asfaltem pokornieje

ruch się zacieśnia rano by odpuścić
kiedy światło lampy się zaogni
ściszy stukot tramwaju na zakręcie

przystanki są odpowietrznikiem
prowadzą w zakola pieleszy
wypełniają dobę elementem

na ciszej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ulice wiją się MIĘDZY stopami - nie rozumiem (bo pokornie nie zakładam, że metafora nietrafna)

zmęczona kostka jest nietrafna

bruk m III, D. -u "nawierzchnia drogi"
asfalt - "skała osadowa barwy czarnej lub brunatnej, służąca do budowy nawierzchni dróg"
(PWN 2006) - mniemam, że zabieg celowy, celu nie mogę się jednak doszukać...

kiedy światło lampy się zaogni - zaogni w sensie - będzie powodem konfliktu, czy sprawi, że problem stanie się większy, a może wywoła stan zapalny lub zaczerwienienie?
to z tym tramwajem ta drobna różnica zdań?

dlaczego na zakręcie? na prostej nie ma stukotu? czy to takie dopełnienie, a może poetycka wizja, której elementem fundamentalnym był ów zakręt? A może lampa jest blisko zakrętu i wcześniej by nie zobaczyła tramwaju, a brak interakcji, co oczywiste, eliminuje możliwość sporu?

odpowietrznik - nie rozumiem - szczególnie, że ma prowadzić w zakola pieleszy (pod warunkiem, że pod kołdrą jakiś łysy) - to ma być taki odrealnik? odrzeczywistnik? doonirycznik?

a puenta wraz ze zdaniem umieszczonym między gwiazdeczkami (które jak mniemam wpisują się zgrabnie w kontekst szeroko pojmowanego odpowietrznika) zupełnie są dla mnie nie zrozumiałe.

jak widać niewiele zrozumiałem, ale liczę ja na zrozumienie i choć skrótowe objaśnienia, które pomogą mi dokonać wstępnej analizy utworu

pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny tytuł i pomysł, ale najlepsza trzecia zwrotka.
Jeszcze bym nad nim popracowała.
"Kostka" jest częścią i nogi i bruku, bywa używana jako nazwa wybrukowanej powierzchni.
"zaogni" nie pasuje do światła, lecz do materii, może dotyczyć czegoś łatwopalnego, lub chorej części ciała.
Pobawiłam się trochę Twoim tekstem. :-)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Pozdrawiam
Fanaberka
:-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Konrad Koper Oj nie ma. Pozdrawiam.
    • @violetta   Zawsze po kąpieli używam masła kakaowego, jako Słowianin mam zmienną skórę - teraz mam piegi, zimą - bladą, latem - czerwoną i brązowa i jesienią - piegi, dałem jeszcze dwa komentarze w prozie poetyckiej: "Na granicy frontu", również: pozdrawiam i słonecznego - dnia.   Łukasz Jasiński 
    • Nie, pani Agnieszko, używając "pani" - zachowuję dystans, a także: kulturę, nie będę po imieniu z nikim - kogo nie znam w realnym życiu - świecie, być z kimś po imieniu - to znaczy - mieć zbliżeniowe stosunki, proszę pamiętać: jestem zdrowym mężczyzną i dwa lata nie uprawiałem seksu z żadną dziewczyną - po prostu mnie nie chcą, nie - to nie! Więc: czasami oglądam filmy dla dorosłych, aby rozładować nadmiar energii hormonalnej, otóż to: brak seksu prowadzi do patologii seksualnych - zboczeń, sprawdziłem jeszcze raz dokładnie: nie odnotowano żadnego kanibalizmu w przedwojennej Polsce - wtedy bieda w Polsce była bardzo duża, podobnie jak analfabetyzm - spadek po zaborcach, jednocześnie: była bardzo bogata jako szlachecka, kupiecka, handlowa i mieszczańska - inaczej Niemcy, Słowacja i Rosja nie zaatakowaliby Polski - tylko biedne kraje atakują bogate kraje, jeśli już - to: kanibalizm istniał u Neandertalczyków, acha, dekadę temu doszło w Polsce do aktu kanibalizmu - sprawca został skazany na 25 lat pozbawienia wolności i było to podczas libacji alkoholowej, słowem: margines - patologia i tak jest na całym świecie.   Łukasz Jasiński 
    • Długo nad tym myślałem  Od zawsze pragnąłem rozwinąć skrzydła  Wstrzymywałem się, bałem  Chyba nadszedł ten dzień  Kiedy nabrałem odwagi, zmotywowałem  Pora zrobić coś w swoim życiu    Więc dlatego proszę cię  Nie martw się o mnie Dam sobie radę  Zapewniam cię, moja droga  Że wszystko będzie dobrze    Nowych rzeczy spróbować chcę  Zobaczyć, zwiedzić, odkryć  Taką zawsze miałem naturę  Nigdy o tym nie mówiłem  Dlatego przepraszam, że teraz  O tym się dowiedziałaś    Więc dlatego proszę cię  Nie gniewaj się na mnie  Wiem, że długo z tym zwlekałem  Będę myśleć o tobie codziennie A po wszystkim do domu znowu wrócę    Dźwięki natury chcę usłyszeć  W najdalszych zakątkach planety  Poznać definicję przygody  To czego tak pragnąłem  Mieć wszystko w zasięgu ręki  I nigdy tego nie puścić    Więc dlatego proszę cię  Nie martw się o mnie Dam sobie radę  Zapewniam cię, moja droga  Że wszystko będzie dobrze    Cudowne miałem dzieciństwo Dzięki tobie, takie właśnie było  Nauczyłaś mnie tak wiele Wiem teraz tak dużo  Lecz dzisiaj chciałbym poznać  Bardziej ten cały świat    Więc dlatego proszę cię  Nie martw się o mnie Dam sobie radę  Zapewniam cię, moja droga mamo Że wszystko będzie dobrze...   Chciałbym poznać waszą opinię nt tego wiersza, czy tytuł pasuje, czy tekst jest spójnie napisany etc
    • @Wiesław J.K.   Lilith była nieposłuszna stąd kolejna próba z Ewą. Również nieudana.   Pozdr. @MIROSŁAW C.   I niestety nie ostatnim.   Pozdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...