Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a ty myśląc pewnie zupełnie o czymś innym znów
gasisz światło jakby ogień o którym śpiewają
umierający poeci - wtedy tylko zamieniamy się
rolami naprawdę. na twoich oczach

umiera we mnie różowa sukienka i domek dla lalek
gdzie hodowaliśmy swoje pierwsze opowieści i
określoną ilość przymiotników - teraz wolisz
nie pamiętać; jednak

pod koniec najczęściej przychodzi zima i strach
cokolwiek powiedzieć. pomyśleć. przychodzi
zima tłucze klika okien drzwi a schody wciąż
chciałyby prowadzić w obie strony. ty idziesz
mimo tego w dół swobodnie

patrząc przed siebie tam gdzie właśnie ktoś
zaczyna nową historię:
bo jeśli ścielimy łóżka osobno to tylko dlatego
że nie potrafimy już liczyć i jeśli piszemy wiersze

to zawsze przez przypadek. od niechcenia. a kiedy
sny nie wstydzą się spływać po sinych powiekach
wtedy właśnie górę można zrównać z dołem.
zgasić nieokreśloną ilość słońc. odejść.

Opublikowano

patrząc przed siebie tam gdzie właśnie ktoś
zaczyna nową historię:
bo jeśli ścielimy łóżka osobno to tylko dlatego
że nie potrafimy już liczyć i jeśli piszemy wiersze

to zawsze przez przypadek.

ile pŁacę?
podobieństwo do osób i sytuacji- nie zamierzone?
pozdr ES

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...