Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

piasek


Rafał Kałuski

Rekomendowane odpowiedzi

śmiech jak dzwięk posypanego piasku
sito przedziela kamienie

reszta spadła na dłoń
bym mógł dotknąć
dmuchnąć
zamazać widok

Marysiu uważaj bo posypiesz kolegę

zbudujemy zamek
kilka babek
i puźniej je zburzę Tatusiu

śmiech

burzonego pisaku

widzisz juz potrawie
wejde po szczeblach wyżej
dobrze

jest na szczycie
czeka

musisz zejść sama
będę cię asekurował
moje dłonie będą blisko

uśmiech

bo ona jest piaskiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie jestem chyba kimś, kto powinien komentować poezję, ale spróbuję mimo wszystko;)
dla mnie wiersz jest niezły, tylko chwilami jakiś taki... nijaki. puenta mnie nie uderzyła, a powinna chyba:]. ale się Waść nie przejmuj i przeczytaj ponownie pierwsze zdanie tego komenta;).
pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy błędy w wypowiedziach dziecka są zamierzone, czy nie, ale i tak przeszkadzają mi. ja bym poprawił. a już koniecznie "moję" pod koniec. kilka wersów można jeszcze przemyśleć. szczególnie podwójne "posypywanie".

ogólnie przyjemny klimacik i dużo uśmiechu. pozazdrościć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli zechcesz poprawić błędy, to moja podpowiedź do poniższych wersów:

śmiech jak dzwięk posypanego piasku --- dźwięk
i puźniej je zburzę Tatusiu ---------- później
burzonego pisaku ------------- piasku
widzisz juz potrawie -------- już potrafię
wejde po szczeblach wyżej --- wejdę

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • List do człowieka.   I nawet kiedy milczysz i robisz to nazbyt skromnie, wiem co czujesz, co myślisz i daleko Ci do mnie. I oddaliłeś się już.   Chciałbym tak po prostu wiedzieć, czy mój świat Twoim jest wciąż. I zrobić z tym nic nie mogę. Dzieli nas boska dłoń, Ty milczysz wciąż.   Jesteśmy z jednej gliny - to przyznam i Ty wiesz. Życiowe koleiny wytarły prawdy treść. I uśmiech swój zgubiłeś. Za dużo wokół zła. Już nie umiesz byś miły. Nie chcesz. Mówisz - nie warto tak, nie wartościując. Wsłuchujesz się w marzenia, a przecież nie ma ich już. Szukasz własnego cienia i wciąż nie czujesz nic.   Zbyt wiele smutku obok. Granice zniszczył czas. Zamykasz się na ludzi. Nie lubisz wtedy nas. I milczysz.   Tylko ten kot ci wierny, choć mówią, że swoimi ścieżkami chadza wciąż. On siedzi przy twej nodze i patrzy bez refleksji. Skąd taki człowiek się wziął…miau
    • @iwonaroma Kto niby pisze wiersze na siłę? Przecież z tego tylko wychodzą gnioty.
    • -Mistrzu, wiedz, że mam wszystko, co chciałem osiągnąć, a nie wiem czemu szczęścia nie zaznałem dotąd. - Wielu tak ma i myślę, że może ze względu, że Pan Bóg im poskąpił do szczęścia talentu*.   *wg W. Tatarkiewicza "O szczęściu"  
    • @agfka podoba, pozdra! (daję ci pomimo serducho)
    • W noc samotną cisza milknie i zostawia czas na gniew. Nagle tracisz w sobie siłę, gdy jest jasno, wchodzisz w cień. Szukasz drogi lecz mgła gęsta wściekle Ci odbiera wzrok I im bardziej pragniesz przestać, tym Cię głębiej wciąga mrok.   Gdy na oślep rzucasz słowa  aby ktoś im nadał sens, Wciąż zagłusza je od nowa stukający w szyby deszcz. Może niebo także płacze? Może ma wszystkiego dość? Patrz, pojawia się tam tęcza, jak łączący przestrzeń most   Czym naprawdę jest odwaga? Czy nie siłą, aby wstać? Tak nieustraszenie walczyć,  gdy się wokół sypie świat. Aby nie przestawać tańczyć, kiedy z oczu płyną łzy. Przecież płakać możesz wiecznie, a raz tylko możesz żyć...    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...