Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

****


Rekomendowane odpowiedzi

Styczniowa noc - a tu dziesięć stopni ciepła
i Beaufort. Las pochylony jak oddział piechoty

przeciw usłużnym latarniom. Na obwodnicy
porywisty zachodni wiatr wiecznie spragniony

podróży. Wysysa z niedomkniętych karoserii,
wydmuchuje z rozpędzonych wnętrz.

Zamykam okno. W telewizji szturm.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Gra

od Islandii po Białystok. Przy jednym stole
Tatarzy, Hindusi i Żydzi. Zbieracze grosików

i dobrych uczynków. W niebie gwiżdżą
sztuczne gwiazdy. Dzieci się uczą

pierwszej pomocy. Mały Adaś, któremu
kilka wdechów i pchnięć podarowało życie

głaszcze mocne ramię ojca. Robal głaszcze Paskudę,
ja głaszczę Robala i myślę o nim, czyli o Nim.





Dziękuję za opinie i oceny w Warsztacie:
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=52884#dol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no zaczynam się lekko wpieniać.

Fanaberko.

Dobre wiersze trafiają dzisiaj do tego działu, a ja zachodzę w głowę - dlaczego.

to bardzo trudne jest coś w rodzaju relacji, reprotażu - unieść poetycko.
Tobie udało się to świetnie. Od "zamykam okno" wyższa szkoła jazdy.
Z kapitalną puentą.

wyprowadzona z równowagi - mirka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Michale :)
Na swoją "twórczość" patrzę z ciekawością i lekkim przymrużeniem oka, ale fajnie usłyszeć, że się podoba.
Dopóki nie będzie rzetelnego, kompetentnego i obiektywnego moderatora - wzorzec poezji i piękna na tym forum raczej nie ulegnie zmianie. ;-D
Dzięki :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...