Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mamo-
-tak oddycha
ja twój nienarodzony
syn

patrzę zorzą oczu
witając niedorozwiniątkiem dłoni-
- nie płaczę- nie
bo-mam-czym

chcesz mnie ustrzec
przed złym światem-
już to przerabialiśmy
przed wojnami, władcami-
i na to też znajdziemy czas

Ideo
ja twój syn
tyś matka
wybacz ale proszę
nie zabijaj przedrodzonego

Wianeka

Opublikowano

Według mnie, wiersz jest słaby.. przepełniony zbędnym patosem. Ja rozumiem, że patos może się podobać, ale trzba umieć go używać... tu nie jest on własciwie użyty- chyba, ze źle odczytałem wiersz i powziąłem przedwczesną awersję. Szczególnie drażnią trzecia i czwarta strofa. W ostatnim wersie trzeciej strofy Pan się chyba za bardzo spieszył, bo jest tam literóweczka- trzeba to poprawić koniecznie :) Moim zdaniem wiersz należy przeanalizować co w nim jest ewentualnie dobre, zachować tą naukę na przyszłość i potem wiersz schowac w szufladzie. Intryguje mnie "niedorozwiniątko dłoni"... bo mogłoby być ciekawe, gdyby to był Pana pomysł.. a brzmi dziwnie znajomo... Niestety takie promyki biją tylko spod jednego pióra- spod innego to karykatura. Więcej wiary w zdolności do tworzenia własnych metafor.
Pozdrawiam
PL

Opublikowano

Wchodzę po raz drugi i wydaje mi się, ze jakieś zmiany zaszły. Być może i moje oko zprzychylniało- teraz zazyna mi sie podobać :) Choć czwarta strofa- proszę rozważyć, może zupełnie zbędna.
Pozdrawiam
PL

Opublikowano

Wiersz w moim mniemaniu to dązenie do maksimum treści,emocji w jak najniejszej objętości.. i zgodnie z tą zasadą ja bym tu poucinał troszkę. W pierwszej strofie "syn" jest zbędy- wręcz przeszadza. W drugiej moze zmienić formę "witając" na "witam" bo wydaje mi się ze wtedy nabierze ten fragment więcej spójności. Trzecia strofa była chyba lepsza w cześniejszej wersji. "już to przerabialiśmy" tworzy okropny dysonans estetyczny- i tu bym zrobił kolejne cięcie.. poprostu bozbyc sie tej fałszywej nuty. W ostatnim wersie tej strofy wyrzucił bym to "i"- będzie apewno lepiej. A czwarta... nadal jakaś taka toporna. Ja bym tam popracowł wiecej.. Najlepiej bezie jesli zaprezentuję jakbym mniej-więcej widział ten wiersz poprzeróbkach.. acz proszę zrobić coś wedle własnego uznania coby to nadal był Pański wiersz :)
PIerwsza strofę zresztą widzę w dwóch wersjach...
Mamo- Mamo
-tak oddycha -tak oddycha
twój nienarodzony ja twój nienarodzony
syn

patrzę zorzą oczu
witam niedorozwiniątkiem dłoni-
- nie płaczę- nie
bo-mam-czym

chcesz mnie ustrzec
przed złym światem-
przed wojnami, władcami-
na to też znajdziemy czas

Ideo
ja twój syn
proszę- wybacz
nie zabijaj przedrodzonego

Przepraszam za zuchwałość zę tak sobie pozwoliłem, ale tak myślę jest lepiej, a jak to ukazać jak nei bezposrednio.
Pozdrawiam
PL

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @KOBIETA Ogólnie muszę powiedzieć, że gminna wieść niesie, że niejaki Michał L. alias Leszczym, stoi i za tym kolorem, zresztą wraz z przyjacielem Agentem :))))
    • pomyliłeś się to inny adres chyba że to ja coś zgubiłam a jednak w połowie drogi zebraliśmy chmury do czysta rozpogodziło się wszak o dziwo pyłki uleciały myśli ciemne bure ty w słońcu się przekomarzasz ja mu promienie dorysowuje   sękatym drzewem podparta jakiś inny świat oglądam może film a może obraz dzieło sztuki portret stworzenia czy to początek czy kontynuacja wieki całe się przewijają zawieszone przerwane być może nigdy wcześniej nie zapisane   cztery lata siedem miesięcy rogalik cytryna zielona kredka nie ustalamy już niczego dzieje się myśl samoistnie dokąd zmierza nie wiadomo obserwujemy jak chudnie i tyje jak w kolory wystrojona raz jest kogoś raz niczyja   widoczna skromna ulotna czerwień murów na szczycie wśród lasów skały niełatwe niebieska szeroka wstęga co wdziera się w obraz słowami nie chcę słów nie teraz zabierz mnie tam gdzie cisza potrafi stwarzać kwiaty   które potem zakwitają  życiem
    • @truesirex   cudowna jest

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @hollow man   jakich kłopotów hollow man ? :) 
    • TO                                 JEST                              CHOINKA                            OZDOBIONA                           ŚWIATEŁKAMI                       PIĘKNYMI BOMBKAMI                  KOLOROWYMI ŁAŃCUCHAMI            I BOŻONARODZENIOWYMI KOLĘDAMI                
    • @Rafael Marius A jakże inaczej? Miłość to wiara. Jeżeli wierzyć, to tylko w dobre scenariusze.   Pozdrawiam! Szczęśliwego Nowego Roku!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...