Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ten ptak, co skrzydła skulił i łepek bezbronnie,
Piórkami nastroszył się w odświętne stroje.
Dzióbkiem poskubał po ziemi z niego drwiącej,
Pustą człowieczym chlebem od wczoraj.

Oczkami zamrugał, ptaszymi iskrami
I w ludzkich krokach nie znając popłochu
Zapragnął smakować stąpania jak oni –
Chciał być człowiekiem w świecie jego kroków.

Świat wielki, lecz małe to ptaszka serduszko,
Czego szukało w tym dziwnym, pustym świecie?
Nadziei - chleb znajdzie, ludzie przecież mieli,
Wiary, że maleńkie w duże życie zmieni.

Ten ptak, co skrzydła skulił, serce wzniósł płonące,
Girlandy piór nastroszył szczęściem latającym,
Na martwe ciało ziemi zrzucił żywą radość,
By rozniecić ogień, w czerwień zmienić bladość.

A człowiek w złogu smutku wciąż martwym był narzędziem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...