Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Limeryk nr 53


Henryk_Jakowiec

Rekomendowane odpowiedzi

To jest wina komputera
bo maszyna ta cholera
i programy co w nią wgrane
powiem brzydko, są przesrane.

A gdy mowa jest o strawie
to też w lesie lecz na trawie
jadłem z rusztu, jadłem dzika
co to był, lecz już nie fika.


Ps. Program samoczynnie dokonuje głupich korekt.
Nie zawsze je wyłapię. Kiedyś pisałem laurkę
dla Renaty. Ja napisałem Renatce a ten mi zmienił
na denatce. To udało mi się wyłapać. Nie wiem co
by było gdybym tego nie zauważył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...