Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Szczęśliwym być...


Dorota Kamińska

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to zrobić by szczęśliwym być
by wszystko sens miało, by godnie żyć
gdzie jest to, co ludzie szczęściem zwą
czy jest przede mną, czy poza mną?

A może szczęście to tylko chwila
której wesołość i radość sprzyja
bo dzięki niemu nadzieje mamy
że w życiu we wszystkim podołamy.

Każdy inaczej szczęśliwym jest
jednemu starczy kromka chleba lub ciepły gest
drugiemu potrzeba dobrobytu i chwały
na szczęście wszystkich świat jest zbyt mały.

W tym wszystkim jedno najważniejsze jest
chcąc być szczęśliwym uszczęśliwiaj też
bo ludzka natura tak skonstruowana
że istnieć na świecie nie potrafi sama.

Ciesz się, gdy szczęście dajesz innemu
bo tylko wtedy ulegasz spełnieniu
im więcej ludzi postąpi właśnie tak
tym więcej szczęścia bądzie, niż go brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko podporządkowane jest rymom i niestety niewiele poza nimi w tym tekście widać. A rymy są naprawdę fatalne,zwłaszcza w pierwszej strofie- częstochowa...
Naprawdę nie warto... nie warto rymować, jeśli się nie potrafi, a jest to trudna sztuka, ze swoimi myślami mogłabyś napisać całkiem ładny wiersz biały, a tak? banał,sztuczne inwersje, nielogiczne wersy i praktycznie brak środków.

Rymowanie bardziej szkodzi niż pomaga początkującym poetom, sam się na własnej skórze o tym przypomniałem.
Doroto: zobacz choćby jak to jest w mojej zabawie w matematykę... tak rymy są prawie przypadkiem, dobrałbym prawie identyczne słowa... tutaj rymy wszystko determiniują... i psują ;)
Pozdrawiam i nie zniechęcaj się ;)
Coolt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coolt
Miło mi, że jako pierwszy oceniłeś mój utwór.Bardzo cenię sobie Twoją opinię, wiesz z jakiego powodu:):):)Muszę wyjaśnić,że większośc moich utworów powstaje spontanicznie, myśli od razu przelewam na papier.Nie potrafię wyjaśnić dlaczego z rymami:(Potem, gdy coś przekształcam
(w moim odczuciu) dopiero jest bałagan.Wasze wskazówki bardzo mi pomagają więc może z czasem coś...zaiskrzy:)dzięki za nutkę otuchy:):):)

Sokół,Annabel
Dzięki za opinie, cieszę się bardzo, że Was nie zraziły rymy:)Spróbuję coś przekształcić i zobaczmy jaki wtedy będzie odbiór:):):)

Paweł
Na hip hopa jestem już za stara, to raczej hity moich dzieci.
Nie staram się naciągać ani rymów ani tekstu.Tak jakos wychodzi, wyjaśniłam to wyżej.Dziękuję za komentarz i pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szach i mat! Było głosowanie w ONZ - Palestyna zostanie przyjęta w przyszłości do ONZ, przeciwko Palestynie głosowali USA, wstrzymali głos Niemcy i Ukraina, natomiast: Polska głosowała za Palestyną - ambasador Izraela w Polsce szalał z pianą w ustach, wszystkich tych po stronie Palestyny nazwał sowietami, natomiast: Palestyńczyków - nazistami, jednakże: syjonizm w ONZ jest uznawany za ideologię rasistowską, ludobójczą i totalitarną - więcej informacji pan znajdzie w moim wierszu pod tytułem: "Konstytucja" - nie będę drugi raz to samo powtarzał, a szachy uwielbiam, podobnie jak warcaby, gram też w Forge of Empires i Europe Geography.   Łukasz Jasiński 
    • @Łukasz Jasiński za stary na życie, za młody na śmierć:)
    • wolność to smak na twojej plaży budzisz mnie jak rozbitka kaznodzieja zwija żagiel słowa wyłaniają się z fal na drugim brzegu nie słucha się poezji wiatr przedziera się przez niedokończony spis treści na pustych kartkach malujesz introwertyczne ciała pędzel trzepocze płetwą ego rozmazuje się na niebie dwa ciała oddychają poruszamy się we wspólnym wnętrzu podróż czasem jest przypadkowa
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @poezja.tanczy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Gdybym musiał prowadzić codziennie rozmowy po kilka godzin, miałbym również codziennie gwarantowany meltdown. Słowo pisane jest najlepsze. Można się dłużej zastanowić na tym, co chce się przekazać, zazwyczaj nie ma presji, albo natychmiastowości. Jest mniej stresu, ponieważ można pomyśleć nad budową zdań, nad tym, jak napisać wiadomość w taki sposób, by była jasna i prosta w treści. Rozmowy telefoniczne są niesamowicie stresogenne. Wolę ich w ogóle nie prowadzić. Neurotypowi wolą zapewne telefony, ale przecież jest tyle innych środków przekazu, gdzie wiadomość od razu jest przekazywana do nadawcy, bez opóźnień (mail, komunikator). Nie rozumiem zachwytu nad rozmowami przez telefon.   No właśnie, bardziej sensorycznych od pisania. Rozmowa czy (o zgrozo) wideokonferencja to formy, które dostarczają często sensorycznego przeciążenia. Straszne to jest. Pisanie jest cudowną formą komunikowania się na odległość. Po prostu przecudną. :)   No tak, ale zawsze były to jakieś reguły, podług których można było starać się o rękę szlachcianki. Mnie się to bardzo podoba. Preferencje dam, preferencjami, ale zachowania panów były z góry definiowane i do było super. A to ktoś musiał popisać się w tańcowaniu z damą, a to w dobrych manierach, a to w utworzonym przez siebie kawałku sztuki...   Co do reszty tekstu Twojej wiadomości, kiedyś, gdy byłem mały, również buntowałem się przed etykietą, etc. ale byłem wtedy człowiekiem niedojrzałym, żeby nie powiedzieć - dzieckiem. Zawsze podobały mi się z góry ustalone zasady. Człowiek dzięki nim wie jak postępować i przeżywa mniej stresu. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...