Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Przepraszam Cię Boże


Smutna Filozofka

Rekomendowane odpowiedzi

Podchodzisz
Nie zauważam Cię
w postaci starca
wyglądasz inaczej
nieznanie

Próbuję zrozumieć
czemu mnie męczysz
choć widzisz że mi źle

Nie odpuszczasz
ciągle przychodzisz
nie przeszkadza Ci nawet
moje ciągłe warczenie


W Twojej obecności
delikatnie przykładam
nóż do gardła

Moje ciało zasypane w popiele
drży i się trzęsie
Zamykam oczy
jeden ruch wystarczył

........

Plama krwi po pokoju
się rozlewa
zalewa swą czerwienią
niedokończony
ostatni wiersz dla Boga

Stoję przed Twym sądnym obliczem
łagodnie się uśmiechasz
błyszczą Ci się w oczach
dobrotliwe iskierki

I dopiero teraz
Cię poznaję
I żałuję

Że odrzuciłam poznanego starca
którym byłeś Ty

Ty i Twoje miłosierdzie

I dlatego
przepraszam Cię Boże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...