Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Widmo lustrzane, widmo w mej głowie
Błyszczy, jest piękne, ale nic mi nie odpowie
Jak ja chcę wiedzieć, jak ja chcę bardzo
Nie wierzę w gwiazdy, one mną gardzą
I umierają, a chcę trwać wiecznie
Być, dotykać nieba i latać koniecznie
Rankiem wstawać budzić letnie ptaszęta
Nie patrzę w zegar, ona tam zaklęta
Mnie chyba nie rusza, twardym być muszę
Poeta! Ironia losu! Muszę cierpieć katusze
Bo serce mam inne, inne mam zdanie
Inni mi dają, dają co innym zostało zabrane

Miałem gdzieś skrzydła, były, być może są... może
Schowane w szufladzie, ich nie zabierzesz mój Boże

[sub]Tekst był edytowany przez Piotr Sanocki dnia 23-02-2004 15:03.[/sub]

Opublikowano

Hehe, który to już raz usłyszałem? Za każdym razem do Kochanowskiego porównują... o co chodzi? Mnie to nie razi, ale czy tak naprawdę brzmi? Czy jestem "przestarzały"? Eee tam Iris, nie jestem chyba zacofany ? :) A może ... :P

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

chodzi o archaiczną formę, a że Kochanowski jest jednym z lepiej znanych archaicznych poetów tak jakoś wychodzi :D

Mnie tekst rozbawił, nie wiem czy miał taki zamiar, w każdym odniósł taki skutek ;)
Pozdrawiam
Coolt

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...