Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

rosół z trzech rodzajów mięs


Rekomendowane odpowiedzi

długa czerwona obora z mieszkaniem

szwajcar pije miesiąc trzeci matka doi
Udzio o szóstej znika im z oczu
coby nie dostać przed kościołem

przez las przez las - na zakręt śmierci
samochody
jadą
tuning tuning trzeci
tak przez parę godzin

o dwunastej przychodzi do zimnego białego domu
z długim korytarzem w posadzce
patrzy na monidło patrzy
na jasne obrazy przywiezione ze wschodu

śmierdzą mu gnojem spodnie

śmierdzą gnojówką włosy
siada przy krochmalonym obrusie łapie łyżkę
jak młotek
puka - po czemu puka?

krąg niedzielny krąg
waza okrągła uszy ciepłe
paruje
mączyste kluchy
zapach chochla chochla
za duża łycha grzechocze o zęby
rozcina zajady

pełny brzuchol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nadinterpretacja! W końcu w 3 osobie piszę przez większość onego wierszyka, więc zgodnie z moją wersją poezji (pisz prawdę i tylko prawdę) nie rozebrałem się tu do rosołu, a obnażyłem część czyjejś rzeczywistości. Przyznam jednak, że czasem i mi zdarza się zakasać rękawy przed gorącym, niedzielnym rosołem - pies wywiesza język, H(ch?)ojarskiej paruje głowa, a ja bronię się przed potem ukazując swe umięśnione jak u kowala przedramiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...