Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

przechodzisz obok
niczym Lewita
nie zauważasz
omijasz i idziesz dalej

drażni cię!
wkurza jak sto diabli!
nie chcesz nawet spojrzeć!

ocknij się, o niedowidzący
przypatrz się
zapamiętaj:
strukturę
barwę
zapach
smak
itympodobne

nie chcesz?

to po co jestes?

Opublikowano

Pierwsza strofa nie przynosi niczego ambitnego, chodzenie, chodzenie, chodzenie.... trudno, idę dalej ( czytam dalej) tak drażni mnie( po co ten wykrzyknik? to tylko kaleki zamiennik emocji, które inaczej można wyrazić w wierszu), wkurza , że coś tam pl mruczy pod nosem starając nadać temu rangę wielkiego oburzenia . Spojrzeć- niedowidzący, takie zestawienie blisko sąsiadujących z sobą zwrotów jest chyba nieporozumieniem, tak samo jak wyliczanka zmysłów... no i dobiłaś mnie tymi pytaniami na końcu. Wrrrrrrr

Pozdrawiam

Kasia Sarań

Opublikowano

O czym autorka mówi i czym się bawi? Anno , chyba nie wiesz o czym piszesz. teraz jesli Ci wiadomo problemem numer jeden nie jest pytanie" co autor miał na myśli" , chyba, że tak bardzo jesteś zakorzeniona w szkolnej tresurze intelektualnej, za co ja nie odpowiadam. temat potraktowałaś nieudolnie, zarówno w formie jak i treści i nie ma co tłumaczyć , że ktoś nie zrozumiał, bo od tego są tzw, luki interpretacyjne, a w tym pseudowierszu niestety nie mam czego się chwycić.

pozdrawiam.

Opublikowano

Nie umiem pisac, tym bardziej wierszy! I wlasnie dlatego zdecydowalam sie umiescic cokolwiek! Chce wiedziec, co inni mysla! Za wszelki komentarze, nawet te najostrzejsze serdeczne dzieki. A najwieksze dzieki za konstruktywna krytyke, a nie warkoty jakiegos nieludzkiego pochodzenia.


Ania

Opublikowano
CYTAT (Anna Szmytkowska @ Jul 2 2003, 10:47 AM)
Nie umiem pisac, tym bardziej wierszy! I wlasnie dlatego zdecydowalam sie umiescic cokolwiek! Chce wiedziec, co inni mysla! Za wszelki komentarze, nawet te najostrzejsze serdeczne dzieki. A najwieksze dzieki za konstruktywna krytyke, a nie warkoty jakiegos nieludzkiego pochodzenia.


Ania

Zgadzam się a Pania Anną, że forma komentarza Rose była niezbyt przemyślana chyba. Kaśka coś Cię dziś ugryzło??



Adam
Opublikowano

Panno Anno przywołuję do porządku. Moje warkoty chyba jak najbardziej wskazują jakie błędy popełniłaś w wierszu.

Adamie , czemu starasz mi się coś wmówić. Że jestem zbyt ostra , nie zachowuję umiaru w wyrażaniu swojego zdania? Ależ to jak najbardziej na miejscu, przecież nie jesteśmy na jakimś wieczorku poetyckim, gdzie trzeba grzecznie siedzieć ze skrzyżowanymi rekami a dyskusje prowadzi się w toalecie.Nie sądzisz? A w kółka adoracyjne nie mam zamiaru się wpisywać, bo profitów stąd płynących nie zauważam smile.gif

Opublikowano

Tak adoruję, jak to kobieta bywam próżna i egoistyczna, zachwycam się tylko sobą smile.gif hahaha

Adamie czemu nie komentujesz tego co napisałam, moich wierszy?

Opublikowano

A może dlatego, że brak kompetencji intelektualnych? są za ciężkie w odbiorze, trzeba skorzystać z komórek mózgowych smile.gif Dziwi mnie, że negatywny komentarz, który był jak najbardziej szczery jest wykorzystywany przeciwko mojej osobie. Chyba przerwałam panującą tu sielankę , tak to sobie tłumaczę. smile.gif

Opublikowano

chcialabym w imieniu tej przestrzeni zauwazyc, ze nie kazda przestrzen jest w stanie zapamietac na cale jej dlugie zycie, szeregu nie konczacych sie terminow naukowych! Owszem: Przestrzen moze wiedziec, co to jest secesja, gotycyzm, marinizm, czy tez relatywizm kulturowy, natomiast o jedna translacje jest tu za duzo

Opublikowano

Trzeba ćwiczyć mięsień mózgowy pani Anno , a nie się ociągać. Poza tym stres ewidentnie wpływa na jego sprawność, powoduje obniżenie poziomu ważnych dla jego funkcjonowania składników, więc proszę uspokoić się. jeden wiersz w śmieciach to nie koniec świata smile.gif

Opublikowano

Akurat tych prawidel powtyarzac mi nie trzeba. Osobiscie jestem jednak za bardzo osobistym traktowaniem wierszy! Nie chodzi mi o to, ze piszesz jeden wiersz za drugim i tak przez caly dzien! Sadze, ze dobry wiersz jest wtedy, kiedy opisuje sytuacje liryczna, ktora ma mozliwosc choc w ulamku sekundy zaistniecw rzeczywistosci>. Nie wierze, zebys byla w cytoplazmie, a ja smierc brata mam juzza soba!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pewna Sowa zwichnęła skrzydło. Dzięki temu nie mogła fruwać. Zyskała jednak dar biegania. No i biegała wesoło.    Jednakowoż pnącza okolicznych krzaków, wyszarpały połowę piór. Przez to zmarzła jak jasna cholera. Biegała więc raźniej i szybciej, dla rozgrzewki, tym bardziej, że była lżejsza.   Wtem walnęła głową w drzewo i odpadło jej połowę dzioba. To ją nie zniechęciło.   Nic a nic. Hu hu. Ani ociupinkę. uj z tym.   Zaczęła biec dalej, by radować świat swoim widokiem, lecz potknęła się o wspomnianą połówkę, by załamać drugie skrzydło.   Hu hu. Po co mi. Pomyślała logicznie.   Ponownie biegła dalej. Aż złamała nogę.   Świr świr. Zaćwierkała, bo się nauczyła, w międzyczasie.   Skakała na jednej.    Hej siup. Hu hu. Hej siup.   Z przyczyny wstrząsów, pogubiła resztę piór. Przy okazji złamała drugą nogę. To ją też nie załamało.    Wczołgała się na wzniesienie, by zjechać na dupie, zamiast biegania. Aż w końcu jednak się zdyszała.    * Wtedy przyszła mysz. Pogadali. Mysz dowiedziała się wiele ciekawostek, z życia swojego wroga, a sowa zaspokoiła nie głód...    (bo myszy i tak by nie dogoniła, gdyż nie miała jak)      ...lecz ciekawość, jak to życie, takich obiadów upływa.   Wcale też nie takie, siup siup.   Mysz sowę podnosiła na duchu, i odwrotnie. Tylko duch narzekał, bo musiał dźwigać naprzemiennie.   I tak, od pi pi, do hu hu, Zostali przyjaciółmi.   Do czasu.
    • @Tectosmith... cieszę się, że oszczędność słów/formy spodobała się. Również serdecznie pozdrawiam.
    • @Ewelina może to lepiej że nic nie przecina , taki kosynierski romantyzm to nie super
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ... fakt... tak właśnie bywa... :)    
    • ... a gdyby gdyby się rozglądnąć  spojrzeć poza … zrobić dla siebie  to co zatopione w niemożności    kochać świat mimo...   może życie smakowałoby jak kasza manna  z sokiem malinowym zrobiona przez mamę    może może warto  … nie zapominajmy o sobie    11.2025 andrew  Sobota, już weekend   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...