Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nad salą długą i przestronną
majestatyczna jak girlanda
wisi z kablami na wierzch wszystkimi
lampa

bzyk,bzyk - żarówka cicho woła
skrzekliwym głosem zniszczonego starca
męczy się , sili , kablami spina
w bezładnym rytmie lampa-samba

orkiestra grać zaczyna raźno
lampa się pręży , pokazać stara
bzyka co chwilę , lecz nikt jej nie widzi
gdyż tylko siebie dostrzega sala

w rozpaczy więc brudną żarówkę pogrąża
w bezdennym smutku załamuje kable
i by ktoś ją ujrzał , choć przez krótką chwilę
pęka
szkło spada na parkiet bezładnie...

Opublikowano

Gdy przeczytałam pierwsze słowa pomyślałam, że to fraszka, ale później mimo iż uśmiech pozostał na moich ustach to jednak mój stosunek do tego wiersza się zmienił.
Niby taki lekki temat, a jednak mnie urzekł... Najlepszy jest ostatni fragmęt. ;)
Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...