nie ma Opublikowano 12 Grudnia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 12 Grudnia 2006 Nieustannie nuciła pod nosem sobie tylko znaną melodię.. To był jej sekret skrywany głęboko przed innymi. Jej marzeniem było usiąść pod drzewem, w jego cieniu przytulić policzek do mchu. Dotknąć rzeźbionej skóry drzewa. Pragnęła dotknąć czyjejś ręki. Ująć ją palcami, powróżyć z niej, zapamiętać jej zapach na zawsze. Chciała wyrwać swoje serce i wypuścic do nieba, by uleciało lekko na wolność. Wysoko ponad swoją samotność. Wolna od wzruszeń, wolna od własnego życia. Choć nie była skuta łańcuchami, pozostała ptakiem w klatce.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się