Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Uczę się twojego kodu
sekwencją czterech zasad
rozpiętych w czasie
czasami czuję pod skórą
nieustanną walkę erytrocytów
o jedną cząsteczkę tlenu

w trójliterowym szyfrze
przyjmuję rolę widza
nawet splecione wokół siebie nici
tym razem nie utworzą drabiny
bo reguła działa parami
a ja zanurzona w cytoplazmie
poczekam na następny etap
ale to nie będzie translacja


Opublikowano

Widzę, że koleżance biologię świat zaczyna przysłaniać smile.gif ale pomysł całkiem ciekawy na szukanie swego kodu...
tylko te słówko "szyfrze"...
poza tym świetny wierszyk.
Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano

W podstawowej uczą o składowych DNA - adenina, guanina i cytozyna, wchodzace w tą sekwencję czterech zasad. To jest łatwe do odczytania. Do opiniowania i odbioru wierszy nie wystarczy prostacka sentymentalność, kompetencje intelektualne tez są przydatne. Idz podszkolic się, bo narazie nie mamy o czym rozmawiać.

Opublikowano

Idz doucz się, bo to co piszesz coś bez zrozumienia. Nie ma czterech związków tworzących DNA. Jest ono trójliterowe a sekwencja czterech zasad to co innego, określenie ogólne zbierające jego składniki. Naprawdę uczą tego w podstawówce, bodajże w 8 klasie, nie pamiętasz a tym bardziej nie znasz tego z Lo , więc się nie wyp;owiadać. Gubisz się we własnej nielogiczności, a mówią , że z was tacy inteligenci . O tym co jest odtwórcze nie Tobie sądzić. Bez odbioru. Komentuj inne dzieła.

Opublikowano

z całym szacunkiem, ale jedno musimy ustalic -
wiersze piszemy dla siebie
czy dla innych ?

jesli do siebie to ok, problemu nie ma. slicznie i jasno, autor wie o co chodzi, autor i środowisko zainteresowane

jesli dla innych to piszmy tak aby inni mogli zrozumieć, intelekt wysliać mozna nad interpretacja ale nie nad tym skad wziąść podręcznik do biologii. Szkolic sie w biologii jak ktoś nie lubi nie musi, i zmuszanie go do tego nie prowadzi do zadnych sensownych wnosków.

Oburzać sie na słowa krytyki nie ma po co, bo jesli mnie pamięc nie myli panie same krytykują, a że zyjemy w ustroju demokratycznym ( popdbno) to każdy ma prawo do własnego zdania. I czytania tego co w miejscu publicznym jest.

Krytyka tylko dla krytyki jest głupotą, ktytyka przemyślana, głęboka i z sensem jest nadzieją na poprawe własnych błędów.

( uderzam w stół ciekawe co na to nożczki smile.gif )

Opublikowano

powinny sie otworzyć Assire smile.gif
co do wiersza to ja jestem po fakultecie z bilogii i może dlatego nie miałam problemu z odczytaniem jego sensu, natomiast chyba faktycznie powinien troszkę jaśniej tłumaczyć niektóre zjawiska.
Serdecznie pozdrawiam
Natalia

Opublikowano

Do przemyślenia- fragment wypowiedzi M. Gretkowskiej.

" Polska nie jest krajem intelektualnym, lecz emocjonalnym. Im bardziej sentymentalnie, tym lepiej. Bez logiki, sensu, ale rzewnie. To, co się odnosi do logiki, intelektu, nigdy nam nie leżało, bo może ten kraj nie żył w sferze logiki, tylko popieprzonej historii, gdzie wariactwo okazywało się jedynym sposobem działania. Nas musi coś chwytać za serce i być ku pokrzepieniu serc, nie ku pokrzepieniu umysłów, rozsądku. Dlatego takie kłopoty miał Gombrowicz. "

Opublikowano

Tak, emocje wypływają z mózgu( ciało migdałowate) ale czy to znaczy, że mamy przeceniać ich wartość i tak jak nad wiejską makatką, która jest tak chwytająca za serce rozczulać się nad byle jakim przekazem w sztuce, wchodzić w świat emocji autora przekazanych za pomocą byle jakich zwrotów typu " łzy", "żal", " ból", które w istocie stanowią nic nie znacząca wyliczankę. Ale mamy też tendencję do identyfikowania autora z podmiotem lir , i wścibskiego wchodzenia w świat jego przeżyć, nad którym możemy się rozwodzić, a intelekt , jest chyba zbyt intymny, osobisty i jego wrota otwierają tylko Ci bardziej odważni lub przekorni.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...