Brak mu jest kopii…

[K Puchała]

Błękitu sfery nocą zalśniły,
Brylantów błyski czerń ozdobiły
I pyłem gwiezdnym otchłań spowiły
Symfonią czasu – kosmos bawiły.

Przez galaktyki dreszczem przebiegły
Splątane myśli, wolą nabiegły.
Skłębiły moce jak w czarnej dziurze
Tworzyć zaczęły w martwej naturze.

Zaczątki światów w wirach odległych,
Gwiazd nowych drogi w czasach przyległych.
Moc swą wyzwala śladem entropii
Wszechświat samotny – brak mu jest kopii...

K. Puchała

[dragon-fly]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ogólnie bardzo ciekawa wizja, rymy mi tu przeszkadzaja strasznie. To co zacytowałam
podoba się w takiej formie w jakiej jest, reszta już nie. Oczywiście to tylko subiektywna opinia amatorki.
Zachwytu ;)

[parandi]

ostatni wers wywołał przyjazny usmiech......:) pozdrowionka