Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

gdy wszystko się widzi to oddech jest szybszy
przenika przez skórę drżący ziąb przedświtu
czasem spisuje się wszystkie przetworzone
myśli sprzedane w kształt liter

fontanny krople roszą kolory jesieni
dostojne drzewa na falach i w snach
przechodzi przeklęte jutro jak wczoraj
przynajmniej żyć można i brać

a w nocy mgła zasnuwa dach
i sowi skrzek dźwięczy w szkle
czasem na szybie szara twarz
patrzy i szepcze – czy dusze jej chcesz?

i nie spał tam nikt od wielu lat
w ścianach szemrzący wiatr
i szelest sukni białej jak ta
która nie żyje od wielu lat

gwieździsty motyl na łożu skrzy
ding-dong bije dzwon zegara świst
rzęsisty deszcz i grozy dreszcz
i wstaje z martwych, wstaje i wie



kto

Opublikowano

nie znam się na rymowanych, nie przepadam za nimi też, ale rzucają mi się w oczy słowa które trza zmienić:)

przenika przez skórę drżący ziąb przedświtu-->przedświtu
czasem spisuje się wszystkie przetworzone
myśli sprzedane przed świtem-->przed świtem--> coś tu trzeba uciąć albo zmienić bo za blisko to siebie

sowi skrzek dźwięczy w szkle--> skrzek to składają żaby! błagam ! nie traktuj tak hukania sowiego:) toż on anie skrzeczy- raczej już jęczy czy piszczy albo straszy (nie raz siedziałam w lesie w noocy z biologami, to nawet wiem co i jak która sowa:)

nie spał tam nikt od wielu lat
w ścianach szemrzący wiatr---> tutaj rytm się gubi, za krótki drugi wers o 2 sylaby:P

rzęsisty deszcz i grozy dreszcz--> rym wewnątrz wersu:/ wydaje mi się że nadmiar już

to tyle tego co zauważyłam:)
pozdrawiam

Opublikowano

oj nie- chyba hukanie sowy znasz tylko z tv;) puszczyk bardzo wysokie dźwięki wydaje wabiąc samicę, płomykówka wydaje dźwięk podobny do chrapania człowieka,sowa uszata ma głos godowy "uhu";) ale kiedy jest zaniepokojona wydaje niepokojące dźwięki podobne do płaczu dziecka. wiele sów słyszałam, i uwierz- czasem brzmią jak z koszmarów, szczególnie kiedy całą noc siedzisz w ciszy w lesie.
pozdrawiam

Opublikowano

prawda- male sówki skrzeczą, miałam takowe pod dachem to coś wim na ich temat....
ale to i tak złowróżbne ptaki, chociaz czasem odwrotnie, bo wróżą narodziny, kiedy taka ci sójka zapiszczy- powij, powij,
co do reszty to tez drażniło mnie to przedświt, wiem że to celowe, ale jednak drażni
pozdrawiam ciepło ES

Opublikowano

Ania (jeżeli można tak :) ma racje - i biorę pod uwagę uwagi, popracuje wieczorem - jak widzę, jednak nie do końca mi wyszło - ale ciężko znaleźc "trzeszcące, szeleszczące i drżące" słowa tak, aby było wszystko ok.
Dziękuje za pomoc - i pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



stasiu- sójka to nie sowa!:P chyba "w" zapomniałaś:)

No dobra, ale jak sowe się wgniecie w szybe, to powinna skrzeknąc - muszę sprawdzic...

Kyo - a tak troszeczkę poeksperymentowałem, żeby się nie zasiedziec i uwierz, że to nie takie proste coś takiego wogóle sprobowac napisac. Jak mi się uda doszlifowac, to puszcze...

Dzięki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Chwała tym osobom, Którzy nie poddają się,  Pomagają, czynią dobro, Nawet kiedy świat im się wali, Na nich nie zasługujemy,  Za mało ich szanujemy, Świat do nich należeć powinien, Bo to oni dają nam nadzieję,  Że życie jednak ma jakiś sens, Chwała naszym bohaterom, Którzy zwyczajnymi ludźmi są,  Takim szacunek się należy,  Dlatego też podziękujmy im, Za to, że są i robią to co chcą,  Czy to święta, czy też nie, Pokażmy im, iż nam na nich też zależy!  
    • @Deonix_   Wenus…:) może jutro będzie widoczna? W roli pierwszej gwiazdki:)    podoba mi się! Pozdrawiam Deo :) 
    • Gdzieś w głębinie umysłu ślepca. W ciemnościach nieruchomego oka. Gdzie dźwięk rozmów jest podobny do szczebiotu zarażonych lodowym wichrem wróbli. Siedź sobie w niewiedzy ślepcze. Nie dawaj w ten świat kroka. Świat jest już pustynią. Pozbawioną ludzi, techniki i kabli. Całoroczna polarna tundra. Bez nawet chwili temperatury dodatniej. Wszystko zdziczało i tylko w sidła śmierci zaprasza. A w sercach ocalałych jest jeszcze chłodniej. Z zimna umarła moja dusza. We flakonie zaschnięty róż bukiet. W którym niegdyś chowały się trzmiele. Nic teraz nie znaczą. Stary pakiet. Umiera rasa ludzi. Kurczy się wegetacji pole. Nie uchronią od śmierci mikstury, czary, najgrubsze tkaniny. A życiodajny ogień będzie niczym waluta. Umiera świat bez modlitwy i winy. A oto boża kara i ludzka pokuta. Ślepcze, Twój wyraz twarzy tak surowy. Umrzemy razem. Ja do końca Twój sługa. Ostatnia wieczerza. Zapach śledziowy. Śmierć z głodu i zimna jest jak noc polarna długa.   Wiersz pisany w roku 2013 przy utworze "Freezing Moon" zespołu Mayhem  
    • @Radosław   o tak :) nie gryźć i nie kąsać…dając przestrzeń w bliskim, otwartym połączeniu :)  podoba mi się!    pozdrawiam :) 
    • @Berenika97 Ja już pochłonięty :)   Wesołych i Szczęśliwych Świąt!!!   Pozdrawiam 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...