Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Limeryk nr 31


Henryk_Jakowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Kto rękoma grabi
i to w swoją stronę
może mieć zarzuty
za to postawione.

A nuż się dopatrzy
pani prokurator,
że ten ów grabiący
to złodziej amator.

I od razu areszt
i sądowa sprawa
no i perspektywa
nie bardzo ciekawa.

Więc by nasze ręce

były czyścioszkami
musimy je okryć
choć rękawiczkami.

Wtedy nam do … (skóry)
nikt się nie dobierze
a my drzeć będziemy
ten mech niczym pierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prokurator w las nie chadza
szukać ręcznych amatorów
raczej by na mchu poleżeć
i odpocząć od horrorów

jakie mu fundują zbóje
te co banki okradają
albo w celach zarobkowych
innych życia pozbawiają

rękawiczki do natury
to jest według mnie przesada
przyjemności się pozbawiać
gdy do mchu się ręce wkłada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może sam nie chadza
lecz jego koledzy
choćby policjanci,
którzy jako szpiedzy
niczym psy wytropią,
spod mchu wydobędą
i już brachu siedzisz
w celi pod komendą.

Stamtąd już w kajdankach
i licznej asyście
przed prokuratora
wiodą osobiście,
prokurator zbada,
sędzia wyrokuje
a skazany w celi
wyrok odsiaduje.

Jako człek ostrożny
zasad tych przestrzegam
toteż na jagody
do lasu nie biegam,
i na grzyby także
nie biorę koszyka
bo nawet nie zbliżam
się do zagajnika.

Chociaż lubię ręce
przesuwać po meszku
lecz wam nie opowiem
o tym mini grzeszku
bo to już intymne
i prywatne sprawy
i nie zdam relacji
z takowej zabawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślę że ten strach na wyrost
bo nie w każdym lesie glina
a że zasad tych przestrzegasz
może inna jest przyczyna

czy nie miałeś do czynienia
z policjantem z bożej łaski
co to czepia się każdego
na ulicy i pod laskiem

wchodź do lasu i nie pękaj
nie bój się własnego cienia
bo jak zechcą to i z łóżka
zaprowadzą do więzienia

a o grzeszku możesz milczeć
ja rozumiem Twoja sprawa
wypytywać jest nietaktem
wiem jak leci ta zabawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj muszę się Ci przyznać
i oznajmić żem głuptasek
bo nie w każdym lesie glina,
pod mchem bywa także piasek.

Z policjantem z bożej łaski
styczności niewiele miałem
ale będąc jeszcze dzieckiem
to z milicją obcowałem.

Był w rodzinie taki jeden
a konkretnie ojciec mój
który goniąc złodziejaszków
wielokrotnie krzyczał stój.

Wolał krzyczeć niźli strzelać,
dziś mu wdzięczny jestem za to
i dlatego w mej pamięci
pozostaje dobrym tatą.

Ale to już inna bajka
my wracamy do alkowy
gdzie nas czeka lube dziewczę
no i wzgórek jej łonowy.

Tutaj znów zamilczeć muszę
i osłonić parawanem
chociaż wszyscy o tym wiedzą
co tam pani robi z panem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do policji ja z szacunkiem
żebyś nie pomyślał Heniu
że tę grupę lekceważę
gliną zwąc ich w rozbawieniu

pod uwagę biorę również
ich zasługi trudy znojne
dzięki ich niewdzięcznej pracy
spać możemy dziś spokojnie

co się tyczy zaś alkowy
ja nie wnikam nie spowiadam
możesz milczeć uszanuję
sama o tym też nie gadam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszane mam uczucia
raz ich ganię a raz chwalę
ale nigdy nie próbuję
wad i zalet kłaść na szalę.

Są bo muszą być struktury
do obrony nas i mienia
choć po prawdzie to bym nie chciał
mieć coś z nimi do czynienia.

A zaś żartów treść wymowną
znam bo sam też poswawolę
bowiem psocić już lubiłem
jako dziecię i pacholę.

Na alkowę kładę szlaban
bo należy bez przesady
robić to lecz dobrym tonie
a uczono mnie ogłady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc zatem do poduszki
rzucę jeszcze tych słów parę
może w kolor Ci zamienią
sny co zwykle takie szare.

Może dobra wróżka sprawi
za podszeptem i namową
i przez sen Cię poprowadzi
gdzieś na wyspę, na baśniową.

Śnij więc słodko i śpij błogo
a gdy ranek sen rozwieje
gdy spamiętasz to opowiesz
jakie były jego dzieje.

Ja za chwilę też opuszczę
nasze forum bo zmęczenie
piasek sypie mi do oczu
a w tym piasku są kamienie.

Chyba lekko przesadziłem,
nie kamienie lecz okruchy
lecz i tak za chwilę złożę
miękko głowę do poduchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nim spać poszłam nie czytałam
pięknych życzeń rymem słanych
ale widać były szczere
bo zbudziłam się nad ranem

bardzo chętna do wstawania
pełna werwy szczerych chęci
pozytywnie nastawiona
by aktywnie dzień swój spędzić

sny też miałam kolorowe
jak pudełko szkolnych kredek
musisz Ty mieć Heniu wejścia
u tych wróżek tam pod niebem

jesteś dobry w tkaniu życzeń
od tej pory wierzę święcie
pozwól że gdy będzie smutno
znów poproszę o zaklęcie

póki co serdeczne dzięki
i spełnienia marzeń wielu
niech Cię wena nie opuszcza
rymujący Przyjacielu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakże miło o tym czytać,
że te moje rymowanki
przesyłane cichym szeptem
i melodią kołysanki
przysłużyły się do tego
że, Morfeusz patronatem
objął Twe wędrówki senne
i popłynął ponad światem
zabierając Cię w tą podróż
szkolną kredką malowaną
i rozbudził wypoczętą
i radośnie roześmianą.

Nie ujawniaj więc nikomu,
tej najsłodszej tajemnicy
jak płynęłaś senną ciszą
po zaułkach okolicy,
okolicy którą księżyc
pooświetlał gwiazd łuczywem
i spowolnił ich spalanie
by sen toczył się leniwie,
żebyś miała tyle czasu
byś powrócić z tego raju
i powitać ten poranek
cichym szeptem, znowuż w kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedy chce się krzyczeć światu
jakie cuda tu się dzieją
gdy swój los powierzysz ufnie
forumowym czarodziejom

co to sny zamienią w bajki
w szarość wplotą barwną tęczę
jakby były watpliwości
swym przypadkiem chętnie ręczę

ja przez kilka nocnych godzin
mogłam piękną być księżniczką
spacerować po pałacach
i mieć na żądanie wszystko

warto w kontakt wejść z Henrykiem
i na ucho rzec życzenie
On na pewno wam pomoże
i w śnie spełni się marzenie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie możesz tego szeptem,
po co zaraz takie hura,
jeszcze trafisz oponenta
choćby i jakiego gbura
co to chodzi bo iść musi,
je i pije by mieć siły
lecz uczucia i marzenia
dawno chama opuściły.

Z takim lepiej nie zadzierać
i omijać ponuraka
żeby później się nie zjawił
na podniebnych, sennych szlakach,
po co takie towarzystwo
kiedy człowiek się przemyka
przemierzając snu otchłanie
tam gdzie wizji galaktyka.

Czyż nie lepiej w taką podróż
zabrać oprócz swoich marzeń
jakiś drobny epizodzik
z przeogromnej listy zdarzeń,
choćby tego kogo kochasz
czyli księcia lub lubego
nawet jeśli ten Twój luby
(wybacz) stanu pośledniego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

żebyś dobrze mnie zrozumiał
muszę szepnąć Ci Henryku
że smutasów jak i gburów
wielu niczym kur w kurniku

i nie sposób ich uniknać
nawet tutaj na tym forum
taki żartów nie zrozumie
choćbyś dla nich tracił rozum

bardziej idzie mi o dobro
szczęścia moc propagowania
niechaj każdy człek spróbuje
siły Twego czarowania

bo im więcej w nas dobrego
tym lepszymi my dla braci
miłość to potęga wielka
która serca nam bogaci

może gbura odmienimy
smutas dozna tu radości
bufon zmieni swe oblicze
i czasami tu zagości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...