Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Glosy Świata Natury


Rekomendowane odpowiedzi

Świat natury przemawia wieloma głosami i mówi
słowa niesie wiatr szmer rzeki i strumyka w nuty
Z nawoływaniem zwierząt i śpiewem ptasim treli
w szumie kołysanych traw i głosie fauny i flory.

Tam szukam samotności a uzdrawiam umysł w czysty
w kręgu ostępów leśnych nieznanym bezludnym i wyspą.
W nadmorskich urwiskach szukam mądrości i słowa idącego
umysł wyciszam nabieram siły większej mocy i energii.

Odzyskuję jasność i świadomość realności w czystą źródłom
zdejmuję z siebie nurtujące z siebie problemy codzienne dnia.
Tam odnajduję odpowiedź odnawiam z ducha z szarości głębiny
w tej harmonii ciszy nieznanych dźwięków śpiewy-jestem inny.

Ciszą skoncentruję i uspokajam swoje wnętrze
w tej głuszy brzmienia nieznanych uszom głosów.
W kosmicznych świadomości wymiaru czasu rytmu
płynącej cudownej brzmieniem naturą żywotom pulsu.

Ciągle chodzę w obłokach myślą dalekim horyzonty
marzyciel,ze mne i fantasta cóż?-zawsze wielki.
Baczę lotu ptaków skrzydłom jaskółczego tańca wiry
zazdroszczę im wolności,tej swobody w przestrzeni.

Lubię wolnością natury żyć i oddechy,jej odczuwać w pełni
wszystko to jest zegarem czasu upływającym z chwilką życiu.
Chłonąć,ten zapach łąki,kwiecia i zieleni z przyrody łąką
barwą miłych oku spojrzeń malować kolorowe obrazy pędzlu.

Gdzieś,tam człowieka zew gna osobą moich kroków zapędy
kuszą i wabią istotą mojego ducha z serca uczuciem i ciału
W te życie jakieś miłe sercu i z kąta do tego raju nieba azylu
słonecznego i uśmiechniętego dające ulgę niebywałej rozkoszy.

Tu jestem innym,człowiekiem sam,ze sobą na sam osobą
zostawiam wszelkie troski,gdzieś z boku i udręki dnia życia.
Odpycham owe w tym zakątku ostępów i zakamarków z głowy
od codziennych spraw natłoku,które,nie dają mi spokoju i męczą.

Z wiosną i latem szukam zawsze,tu ucieczki od zgiełku i wrzawy
tutaj się wyciszam wyłączam myśli nabieram energii i żywotu.
Tu w tym skrawku jakieś niezwykłej mocy z własnej i z potrzeby
bo-coś?-mnie tam woła szepcze uszom instynktom z zewu i głosu.

Zawsze jest to moją zagadką i tajemnicą podświadomości tajoną-arkanu
jakaś instynktowną potrzebą prowadzącą mnie,tam zawsze bezwolnie ręką woli.
Nie mogę przejrzeć,tej kurtyny oczom rozwikłać labiryntu korytarzy głębin impasu
to?-pozostanie moim sekretem w duszy cieniem jakieś obecności tego eremu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • spotykamy się  w nieobecności  w czasie którego nie ma    dotykam uśmiech  w milczeniu    nie jesteś snem  krew jak słońce w zenicie  gdy bliskość podaruje los poczujemy jej ciepło    czas maluje obrazy  czeka na jutro    1.2025 andrew
    • „Koledzy” - uosobienie zła, czerni, Zwali się tak przedstawiciele psiarni, Szydera, śmiech, godności nie ma wcale, Brak wartości, zachowania zuchwałe.   Plucie dosłowne, plucie w przenośni, Przemoc cielesna, werbalna, boleśni, Światło, szacunek, dobroć porzucona, Zabawa, patologia zatracona.   Brak poruszenia, pełna ignorancja, Smutek, chwilowa wewnętrzna destrukcja, Brak konsekwencji, nieuległość trwała, Silna zapora się głucho złamała.   Nastąpił kres akceptacji zachowań, Wolnych od jakichkolwiek zahamowań, Połączenie z duchowością, blaskiem, Mrok, złowroga ciemność legła z trzaskiem.
    • W mamusię i suma? (mw)             Co ma mamusia? I suma ma moc?                           Myła i białym?                   Katolikom .mok i lot ak?                Innowiercom mokre i wonni.            My czerwoni? Wino wre z czym?             A to sąsiadom; moda i są. O, ta.                       Pijakom smok; aj, IP...             .A da znajomym... o - Jan zada.          O, co palaczom; OMO z cala po co?                        A obcy hyc - boa.        
    • Jestem obok ciebie Jestem tuż za tobą   I czekam na twoje potknięcie W błysku fleszy i w świetle jupiterów   To będzie upadek gwiazdy Który każdy zobaczy   Na własne oczy W tym bezdusznym świecie   3, 2, 1...zaczyna się show!      
    • Ku przestrodze, na jednej nodze. Myśli mylą, marzenia w mroku giną. Życie trwa, w duszy pustka ma. Wspomnieniami się żywimy, Nowych chwil się boimy. Kalendarze zmieniają dni, Daty wciąż przypominają sny. Lecz walecznie brniemy w głąb, Blizn w historii tworząc krąg. Każda z nich to ślad i moc, W sercu płonie, nie zgaśnie w noc.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...