Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

(Nie) to miejsce (nie) ten czas


Rekomendowane odpowiedzi

a może jeszcze kiedyś
się spotkamy
na długiej plaży
złotych wspomnień

co drugą noc
myślałam
codziennie wręcz
czekałem

nasza wspólna niepoprawność
wciąż niepewność bez dna
taka śmieszna nieporadność
to rezultat byle jaki

a może tak znów
przejdę obok i
eksperymentalnie
będę tkwić

podczas gdy ty zwyczajnie zbyt
sprowokujesz mnie
do za bardzo gestu
bez spojrzeń i słów

więc i ja zwyczajnie
wsunę dłoń w twą kieszeń
przecież i tak nie mogę się skupić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiesz, że możesz edytować ten tekst ? :)
moje uwagi czysto techniczne, bo tekst, uważam za bardzo udany. po pierwsze powinnaś zmienić pierwszą literę na małą, żaby było konsekwentnie. po drugie rzeczywiście troszkę za dużo tu wyliczania, dlatego proponowałabym np. napisać tak :

ciągłe trwanie obawa
odchodzę w cień eksperymentu


malutka zmana, a już będzie mniej poszatkowane. napisałabym też :

przełamywanie siebie blokowane z zewnątrz

i oczywiście bez wielokropków.

jest dobrze. a będzie zapewne jeszcze lepiej. buziam

/a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • spotykamy się  w nieobecności  w czasie którego nie ma    dotykam uśmiech  w milczeniu    nie jesteś snem  krew jak słońce w zenicie  gdy bliskość podaruje los poczujemy jej ciepło    czas maluje obrazy  czeka na jutro    1.2025 andrew
    • „Koledzy” - uosobienie zła, czerni, Zwali się tak przedstawiciele psiarni, Szydera, śmiech, godności nie ma wcale, Brak wartości, zachowania zuchwałe.   Plucie dosłowne, plucie w przenośni, Przemoc cielesna, werbalna, boleśni, Światło, szacunek, dobroć porzucona, Zabawa, patologia zatracona.   Brak poruszenia, pełna ignorancja, Smutek, chwilowa wewnętrzna destrukcja, Brak konsekwencji, nieuległość trwała, Silna zapora się głucho złamała.   Nastąpił kres akceptacji zachowań, Wolnych od jakichkolwiek zahamowań, Połączenie z duchowością, blaskiem, Mrok, złowroga ciemność legła z trzaskiem.
    • W mamusię i suma? (mw)             Co ma mamusia? I suma ma moc?                           Myła i białym?                   Katolikom .mok i lot ak?                Innowiercom mokre i wonni.            My czerwoni? Wino wre z czym?             A to sąsiadom; moda i są. O, ta.                       Pijakom smok; aj, IP...             .A da znajomym... o - Jan zada.          O, co palaczom; OMO z cala po co?                        A obcy hyc - boa.        
    • Jestem obok ciebie Jestem tuż za tobą   I czekam na twoje potknięcie W błysku fleszy i w świetle jupiterów   To będzie upadek gwiazdy Który każdy zobaczy   Na własne oczy W tym bezdusznym świecie   3, 2, 1...zaczyna się show!      
    • Ku przestrodze, na jednej nodze. Myśli mylą, marzenia w mroku giną. Życie trwa, w duszy pustka ma. Wspomnieniami się żywimy, Nowych chwil się boimy. Kalendarze zmieniają dni, Daty wciąż przypominają sny. Lecz walecznie brniemy w głąb, Blizn w historii tworząc krąg. Każda z nich to ślad i moc, W sercu płonie, nie zgaśnie w noc.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...