Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No, jeszcze przed wystrzałem, to na pewno...

każde z was ma swą racje.
Waldemar

Ah! Polowania! Mój brat jest łowcą dzikiego zwierza, ale jednocześnie zupełnie nie czuły na piekno przyrody. Twiedzi, że strzela i zabija by utrzymać równowagę w ekosystemie leśnym. Jest jak wilk, który nie czuje, ale ma instynkt, i on każe mu zabijać. Jest w tym jakieś dzikie piekno, pierwotne napięcie pomiędzy człowiekiem a naturą. Twoje haiku, Waldku, jest własnie o tym. Jestem na duże TAK.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No, jeszcze przed wystrzałem, to na pewno...
Echo, (tak myślę!!!) jest po wystrzale!
Pif!!! Paaaaafffuuuu!

Ale jak ta biedna sarenka oberwie z flinty, to pewnie nie usłyszy nawet pif
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Echo, (tak myślę!!!) jest po wystrzale!
Pif!!! Paaaaafffuuuu!

Ale jak ta biedna sarenka oberwie z flinty, to pewnie nie usłyszy nawet pif

Piękny Orstonie (co za oryginalne imię, chyba nie ze chrztu?), kilka razy wybrałam się ze swym bratem (łowcą) na krwawe łowy. Ileż tam jest huku, krwi, potu, emocji graniczących z szleństwem, to tylko może zrozumieć ktoś kto kocha zwierzynę i jednocześnie ma gawłtowną duszę artysty!! Orstonie, Twa wzruszająca troska o sarenkę, świadczy wedłu mnie, o Twoim dobrym serduszku, litującym się nawet nad leśnym zwierzątkiem. Ty pewnie, nawet motylka byś nie skrzywdził, a cóż dopiero ssaka, nie wspominając człowieka. Dostrzegam w Tobie głebię ludzkich cech, ostoję dobroci i matecznik miłosierdzia. Jesteś wielkim Orstonie Człowiekiem i Poetą.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
    • Czym jest miłość, gdy zaczyna się kryzys? Co się czai, by zranić, by zabić jak tygrys? Gdy chcesz pogadać, lecz pustka w głowie. Zapytasz „co tam, co robi?” i po rozmowie. Albo przemilczysz i nie napiszesz słowa, wtedy powstanie wielka brama stalowa, którą będziecie próbować otworzyć, by szczęśliwe chwile od nowa tworzyć. No chyba, że żadne kroku nie zrobi — wtem brama się zamknie i kłopotów narobi.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...