Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Znać odpowiedzi.
istnieją krainy marzeń – krasnoludki i sierotki
wczoraj na odludziu spotkałem ją tylko po to
by dzisiaj pluć sobie w brodę
gdy fikcja zaciera rzeczywistość
jednorożce zamieniają się w nosorożce

coś zmieniać
nie pytaj się mnie nigdy czy potrafię cię ocalić
od zguby przecież oni są silniejsi mówiłem to tyle
razy
że ziemia to nośny geoid o strukturze dwóch półkul
przeciętych w doskonałym środku i tworzy coś na kształt
pupy

umieć naprawiać.
kiedy popsuło się już wszystko nawet zdjęcia z okładek
kiedy okazało się że człowiek wygląda jak zza krzaka
kiedy podgląda wiewiórki w ogrodzie botanicznym
kiedy jest zwyczajną świnią szukającą trufli
wtedy nie daje nadziei na ciąg dalszy.

Opublikowano

MIchal jestem be i fuj. tak dawno Cię nie czytałam, że lektura tego wiersza sprawiła mi double radość.
tylko te trufle.kojarzą mi się z American Pie wesele.i tak jakoś,śmiać mi się zachciało.
pozdr serdecznie z ukłonem/Aga

Opublikowano

Świnek używa się do zbierania trufli. I żeby sobie nie pijadły (bo smaczne), przegania się je, by panowie sobie mogli zabrac zbiory - i taki jest ten nasz los.
Stasiu - ostatnio tyle nazmieniałem, powycinałem, że sam się pogubiłem - ale tego wierchoła już zostawiam do wydania.
Dziekuje i pozdrawiam.

Opublikowano

Czytałem "anus mundi"... jak byłem w podstawówce to się rozczytwywałem w opowieściach z obozów koncentracyjnych, dodam jeszcze wspomnienia Półtawskiej i "Koniec naszego świata" Hołuja...

Wiem, że nie na temat, ale tak mi się na wspomnienia wzięło....


;o)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



w pewnym sensie na temat, bo własnie chciałem pokazac taki zdegradowany świat - chociaż "pupa" to moze byc też profanacja ziemi, może byc pewna karanawalizacja (motyw średniowiecza - głowa na miejscu pupy) - no jak kto chce.

A Grzesiuka - "Pięc lat w kacecie" czytał waśc ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...