Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Szulmierz - z Poddonocha do barłoga.


Messalin_Nagietka

Rekomendowane odpowiedzi

zacz, powiadają, że na Poddonochu
żył kiedyś chłop, co mowę zwierząt posiadł,
i takoż wszystkie zwierzęta po trochu
mu wydawały, od dzika po łosia,
gdzie żer ich alboć gdzie odpoczywają,
nuż, nie powiedział tylko jeden zając,

zacz, szarak owy, pewnie i nie wiedział,
co odpoczynek, gdyć cały czas susem
przed wilkiem, lisem, gdzie krzaczek czy miedza,
nuż i przed ludźmi kiedyż ledwo uszedł,
toż chłop mu gada, zamieńmy się chwilę,
ty poznasz spokój a ja się wysilę,

zając mu przystał, przed chałupą siadłszy
a chłop pokicał, acz, nie uszedł dalej
niźli do kępy, gdyć w ociekłej paszczy
zdechł i ze strachu i w zajęczej chwale,
gdyć nijak chłopu było ujść, a zając
z bania na banię takoż rzecze, bając,

mądry ten człowiek, który, zaś, zna mowę
i z niej korzystać umie, dyć i macie
bajdy zawiązkę, której tło gotowe
z Szulmierskich lasów, byłożby inaczej
gdyby ciekawość miast łba miała głowę,
nuż, czy do trusia kto ozwał się słowem?

zacz, w skórze człeka lepiej, choć od czasu,
skoczyć by można, a tu szorstkość ziemi
i żer jest jadłem, a spokój to sposób
na to by czasem byli ludzie niemi,
dyć, szarak szybko się poprzyzwyczajał,
i chłopską chwilę, nuż, biorąc za jaja,

zacz, powiadają, że na Poddonochu
dopiero wszystko się zmierzchem wydało,
gdyć zając, wstając, jął babę po trochu
do łóżka gonić, acz szaracze ciało
nagle wylazło jak te szydło z worka,
nuż po wsi plotka kica o bachorkach.


Poddonoch – kolonia Szulmierza (pow. ciechanowski, gm. Regimin), zlikwidowana w 2002 r.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ok, to dawaj i legendę i nazwę
możech coś mojego w tym się zawże
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Trzeba poczekac, aż otworzą tam rynki pracy, to będziemy wiedziec coś więcej...
No nic, zostańmy w tej naszej ubogiej (ale nie poetycko) Polsce...
Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ok, to dawaj i legendę i nazwę
możech coś mojego w tym się zawże
z ukłonikiem i pozdrówką MN


Trzeba poczekac, aż otworzą tam rynki pracy, to będziemy wiedziec coś więcej...
No nic, zostańmy w tej naszej ubogiej (ale nie poetycko) Polsce...
Pozdrawiam.


Ostatnie wiadomości podały, ze Maroko zaprasza Polaków. :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ok, to dawaj i legendę i nazwę
możech coś mojego w tym się zawże
z ukłonikiem i pozdrówką MN

Trzeba poczekac, aż otworzą tam rynki pracy, to będziemy wiedziec coś więcej...
No nic, zostańmy w tej naszej ubogiej (ale nie poetycko) Polsce...
Pozdrawiam.

niepoetyckiej? toż na każdym kroku poeta, hi
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Trzeba poczekac, aż otworzą tam rynki pracy, to będziemy wiedziec coś więcej...
No nic, zostańmy w tej naszej ubogiej (ale nie poetycko) Polsce...
Pozdrawiam.


Ostatnie wiadomości podały, ze Maroko zaprasza Polaków. :)

no i bądź ty w szoku
żeśmy krok za nimi
skoro po Maroku
spraszają Murzyni, hi

z ukłonikiem i pozdrówką MN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Trzeba poczekac, aż otworzą tam rynki pracy, to będziemy wiedziec coś więcej...
No nic, zostańmy w tej naszej ubogiej (ale nie poetycko) Polsce...
Pozdrawiam.

niepoetyckiej? toż na każdym kroku poeta, hi
z ukłonikiem i pozdrówką MN

No tak własnie napisałem.
Ale, już tak poważniej - a jakby było na odwrót i nie chcieliby zajmowac się tym słowem pisanym ? To by dopiero była bieda. Niech kuleje, ale niech lezie - byle do przodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



niepoetyckiej? toż na każdym kroku poeta, hi
z ukłonikiem i pozdrówką MN

No tak własnie napisałem.
Ale, już tak poważniej - a jakby było na odwrót i nie chcieliby zajmowac się tym słowem pisanym ? To by dopiero była bieda. Niech kuleje, ale niech lezie - byle do przodu.

ba, widzisz, my tu swoje
a na dworzu kowboje
toczą boje zwane botlami
gul, guk - z romantykami
dziewczyny byle by hip-ch(ł)opem
acz, niejeden do rymu doprawi Szopen
"-boc mój stary był chopinę
był hip-isem a dziś minę
leczy w plastikowych zębach
zacz, mu kiedyś wszystkie dęba
w czas wypadły = kiedyż swojsko
walczył o Polskę z Polską"

z ukłonikiem i pozdrówką MN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ano Jimmy tak to bywa
kiedy jaka tam ukrywa
co podkiecą albo w łóżku
widać zając w swym korzuszku
hasa sobie - hopsa - hopsa
chcesz - dyć - możesz go ba dropsa
złapać kiedy Ci się zdaje
że tam jakaś baba baje

z ukłonikiem i pozdrówką MN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      tę moim zdaniem, ale to drobiazg :) Wiersz fajny, lekki, z pomysłem i humorem :) Acz ja rzadko jem bułeczki, częściej chlebek :)   Pozdrawiam :)   Deo
    • Ostro, mocno, punkrockowo :) W sumie podobasię (istota wiersza), choć sytuacja jaką opisuje i język już niekoniecznie :) Pozdrawiam :)   Deo
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      a nie "mych" przypadkiem?   A tak to... staroświecko-sztambuchowa miniaturka, ale puenta fajna :)   D. 
    • Przejmujący wiersz.  Myśli i uczucia w nim zawarte to czysty zespół stresu pourazowego (PTSD).  Właśnie weterani wojenni i osoby, które doświadczyły jakichś ciężkich przestępstw, także w sposób chroniczny, często na niego cierpią. I od samego początku, zaraz po skończeniu traumy, dla ich własnego dobra, powinni być objęci opieką i leczeni.    Z psychologicznego punktu widzenia Peelowi polecam wybaczyć przede wszystkim sobie, ukochać siebie, zdezorientowanego, pogubionego i postawionego w tragicznej sytuacji człowieka, który nie mógł nic zrobić. Wiem, że to łatwo się pisze, ale to chyba jedyna właściwa droga do życia.  Smutno mi po czytaniu.   Choć, abstrahując od sytuacji lirycznej, mam pewne sugestie.  Jeśli chcesz je poznać, to daj mi znać, czy wolisz w komentarzu czy wiadomości prywatnej.  Nie chcę być impertynencka i wstawiać ich tu per fors w komentarzu.    Deo    
    • chciałabym z tobą umierać w magnoliowej wodzie lila-róż świtu tiul zdejmowałeś już nie raz ze mnie aż poczułam na skórze chłód   a ja lubiłam językiem zaznaczać ci grdykę trzydniowy zarost piernie kłuł   a teraz chciałbyś wejść w moją mysią pustkę   boję się to dla mnie trudne a jeśli po wszystkim przeniknie mnie nicość i będę się sypać jak popiół?   spokojnie będzie dobrze   ufam twoim słowom i wciągam w siebie ból płyniemy razem w przyćmieniu zmysłowym jak czekolada gorzko-słodko   a po wszystkim jest zupełnie normalnie łzy przekłuwają mi uszy zęby sutki diamentowo
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...